Kobieta w NBA? Cuban: Dałbym jej szansę

Kobieta w NBA? Ten nierealny pomysł być może niedługo stanie się faktem! Mark Cuban, właściciel Dallas Mavericks, przyznał, że dałby szansę Britney Griner, gwieździe akademickiej koszykówki.

- Jeśli ona jest najlepsza, wziąłbym ją. Już nawet o tym myślałem. Na pewno dałbym jej szansę - powiedział Mark Cuban, właściciel Dallas Mavericks.

O kim mowa? Brittney Griner to największa gwiazda akademickiej koszykówki. 22-latka mierzy 203 cm i waży 94 kg. W swojej karierze na uczelnianych parkietach zdobyła 3283 punkty, zablokowała 748 rzutów i wykonała 18 wsadów, co jest absolutnym rekordem.

Ciekawe co na to ekipa Phoenix Mercury, która wygrała losowanie przed tegorocznym draftem ligi WNBA i ma wielką chęć na wybranie Griner z pierwszym numerem.

To nie pierwsza taka sytuacja w NBA. W 1979 roku Ann Meyers była testowana przez Indianę Pacers.

Pokaz umiejętności Griner:

Komentarze (7)
avatar
Kuźwa
3.04.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Do tego stwierdzam kompletny zanik cycków 
avatar
Maras27
3.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież jakby miała powalczyć pod koszem np. z Howardem to by lekko wymiękła. W NBA wysocy zawodnicy są z reguły bardzo atletyczni i by ją tam roznieśli w pył :) 
welje
3.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Takie coś nie ma prawa bytu, to że dziewczyna potrafi robić wsady, to nie znaczy że będzie w stanie mierzyć się z dużo silniejszymi od siebie facetami na parkiecie. Takie wyniki osiągnęła grają Czytaj całość
avatar
Kuźwa
3.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Też jestem na nie. Jakby facet chciał napierdzielać w WNBA to by też nie pozwolili :). 
Grzegorz Talar
3.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ależ owa siksa ma zasięg ramion! zasięg, a nie skika, bo przecież ona wciskając piłkę do kosza (obraziłbym wszystkich dunker-ów gdybym TO co ona robi nazwał wsadem) w ogóle się nie odrywa od zi Czytaj całość