Mihailo Uvalin: Stefański prowokował Hosley'a

Środowe spotkanie pomiędzy Treflem Sopot a Stelmetem Zielona Góra dostarczyło kibicom wielu emocji. Iskrzyło także pomiędzy samymi zawodnikami, Quinton Hosley został ukarany nawet dyskwalifikacją.

Zarówno Marcin Stefański, jak i Quinton Hosley na długo zapamiętają sytuację, która miała miejsce w 35 minucie spotkania. W połowie czwartej kwarty doszło do przepychanki między dwoma graczami, musieli interweniować pozostali zawodnicy, jak i sędziowie. Ostatecznie Hosley musiał opuścić boisko. Według trenera Mihailo Uvalina, dyskwalifikację powinien otrzymać także Stefański.

- Usunięty powinien zostać także prowokator, Marcin Stefański - uważa opiekun Stelmetu Zielona Góra. Uvalin po chwili dodaje: Trzeba jednak spytać Hosley'a, co mu powiedział Stefański. Jeśli potwierdzi się to, co usłyszałem w trakcie spotkania, opublikujemy te słowa. Za takie zwroty powinno się dyskwalifikować graczy. Nie mam jednak wątpliwości, że sama kara dla Hosley'a była słuszna.

Na dniach powinniśmy znać rozstrzygnięcie tej sprawy.

Komentarze (33)
avatar
thomas117
12.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ludzie to że ktoś od czasu do czasu coś wpisuje na forum bo ma inne rzeczy takie jak pracę czy rodzinę i nie ma czasu po szkole (jak Wy dzieciaki) siedzieć na necie to nie znaczy że od razu jes Czytaj całość
Andi1
11.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Stelmet nie moze sie pogodzic z przegrana, a juz wymysla ze ktos cos komu powiedzial.Mam nadzieje ze dojdzie do pojedynkow tych druzyn w polfinale.I bedzie kto komu dowali? 
stefcio
11.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Dajcie spokój nagonka na Zieloną Górę nie ma końca, zazdrośni hejterzy dokuczają jak to tylko możliwe, proponuję ich zignorować bo nigdy nie zaznacie spokoju :), im więcej im odspisujecie tym o Czytaj całość
avatar
soczystybanan
11.04.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
a MU tez nie jest bez winy. kto to widział żeby w prawie każdym meczy dacha dostać... idiotyzm 
avatar
Cuachic
11.04.2013
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Jak Wasz duet Ho, Ho prowokował od początku sezonu , to mówiliście ze to normalne i tak gra się w Europie i NBA. Teraz Wasz gwiazdorek nie potrafił się opanować , bo przecież to on jest najwa Czytaj całość