Filip Dylewicz: Odczarowaliśmy Ergo Arenę
Filip Dylewicz był niezwykle zadowolony z faktu, że jego drużynie udało się wreszcie odnieść zwycięstwo i to nie z byle kim, bo ze Stelmetem Zielona Góra.
Kapitan Trefla Sopot cieszy się z faktu, że jego drużyna wreszcie zagrała bardzo zespołowo, a nie jak to było w poprzednich meczach - indywidualnie. - Poprzednie spotkania graliśmy zbyt indywidualnie i kończyły się one porażkami. Spotkaliśmy się i porozmawialiśmy na ten temat. Ten meeting przyniósł oczekiwane korzyści, ponieważ ta gra wyglądała zdecydowanie lepiej. Funkcjonował cały zespół, a nie tylko poszczególni zawodnicy - dodał Dylewicz.
- Jedziemy do Włocławka z taką myślą, żeby zrewanżować się ekipie Anwilu. Myślę, że nasze morale zdecydowanie wzrosły po tym spotkaniu i jesteśmy pewni tego, że wygramy - podsumował kapitan Trefla Sopot.