Celtowie w czwartej kwarcie zdobyli ledwo osiem punktów, trafiają trzy z 11 prób z gry. To właśnie w tej odsłonie szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili koszykarze New York Knicks.
36 punktów dla zwycięzców uzbierał Carmelo Anthony, najlepszy strzelec sezonu zasadniczego. Lider Knicks nie zachwycił skutecznością (13/29), lecz w końcówce czwartej kwarty trafił dwa bardzo ważne rzuty.
Celtowie, którzy prowadzili nawet 70:63, popełnili w całym meczu aż 21 strat i aż nadto widoczny był brak kreatora gry, jakim niewątpliwie jest Rajon Rondo, który nie zagra do końca sezonu z powodu kontuzji.
26 punktów dla przegranych uzbierał Jeff Green. Zawiódł Kevin Garnett (4/12) oraz Jason Terry, który nie trafił żadnego z pięciu prób z gry.
Drugi mecz we wtorek, ponownie w Nowym Jorku.
New York Knicks - Boston Celtics 85:78 (26:29, 23:24, 18:17, 18:8)
(C. Anthony 36, J.R. Smith 15, R. Felton 13 - J. Green 26, P. Pierce 21, A. Bradley 15)
Stan rywalizacji: 1:0 dla Knicks
Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.