Aleks Perka: W Kutnie będzie lepiej

Aleksander Perka stoczył w ostatnim meczu podniebny pojedynek z Wojciechem Glabasem. Obydwaj zawodnicy wsadami rozgrzewali publiczność w hali toruńskiego Spożywczaka.

Łukasz Łukaszewski
Łukasz Łukaszewski

Jeszcze rok temu Aleksander Perka występował w barwach AZS WSGK Polfarmex Kutno i był ulubieńcem lokalnej publiczności. Teraz walczy ze swoim byłym klubem o trzecie miejsce w I lidze koszykówki. - Walczymy o trzecie miejsce. Nie ważne z kim. Zawsze gramy tak samo. Szkoda, że mieliśmy tyle strat i tylko doprowadziliśmy do remisu. Jednak jedziemy do Kutna po zwycięstwo i brązowy medal - stwierdził Aleks Perka.

Torunianie popełnili w czasie meczu aż 25 strat. Zdaniem naszego rozmówcy odpowiedzialne za te jest głównie zmęczenie po półfinałowych bojach z WKS Śląskiem Wrocław. - Jesteśmy trochę zmęczeni. Graliśmy ostatnio sporo spotkań, walczyliśmy do końca o finał I ligi z WKS Śląskiem Wrocław. I to było widać, szczególnie w drugiej połowie wyszło zmęczenie. Myślę, że za tydzień w Kutnie będzie lepiej - dodał skrzydłowy toruńskiej drużyny.

W trakcie ostatniego meczu torunian można było zauważyć rywalizację między Aleksem Perką i Wojciechem Glabasem. Obydwaj zawodnicy popisywali się efektownymi akcjami, po których wzajemnie wymieniali się spojrzeniami i gestami. - Tak wyszło z akcji. Znamy się dobrze z Wojtkiem Glabasem i bawimy się tym. Było to widać. Naprawdę fajnie się z nim grało - powiedział nam koszykarz Polskiego Cukru SIDEn Toruń.

Do walki toczonej dosłownie na wysokim poziomie odniósł się także rywal Perki, czyli Wojciech Glabas w trakcie pomeczowej konferencji. - Znamy się z Aleksem Perką dosyć długo. Poza boiskiem zawsze mieliśmy dobry kontakt. Nie wiem zbytnio, o co mu chodziło, ale widocznie amerykanie tak mają.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×