Walter Hodge znów pokazał wielką klasę

Walter Hodge pojawił się w środowym spotkaniu pod koniec pierwszej kwarty. Portorykańczyk został przywitany owacyjnie przez zielonogórską publiczność. Widać było, że MVP sezonu zasadniczego był niezwykle skoncentrowany na wydarzeniach parkietowych, zupełnie zapominając o tym, co działo się w ostatnim tygodniu. A działo się wiele.. Najpierw zawieszenie, a później zupełnie nowa rola w zespole, z którą Portorykańczyk nie do końca się zgadzał.

W środę tego jednak nie było widać, bo Hodge prezentował się tak samo dobrze, jak chociażby w meczach EuroCupu. Był aktywny, podejmował dobre decyzje, motywował kolegów do lepszej gry.

Hodge w ciągu 20 minut zdobył 15 punktów (7/11 z gry), dodając 3 asysty. Czy Portorykańczyk w kolejnych meczach podtrzyma tę dobrą dyspozycję?