Stelmet Zielona Góra awansował do półfinału TBL dopiero po serii pięciu spotkań z Energą Czarnymi Słupsk. W decydującym pojedynku zielonogórzanie pokonali podopiecznych Andreja Urlepa 75:63. - Wykonaliśmy świetną robotę jako zespół, graliśmy drużynowo. Wyszliśmy na parkiet z całą energią, bo w przypadku przegranej to byłby nasz ostatni mecz - ocenił Walter Hodge.
Portorykańczyk podczas środowego meczu zdobył 15 punktów. - Staram się odnaleźć w nowej roli. Przed spotkaniem z Czarnymi mieliśmy bardzo udany trening rzutowy, co przełożyło się na postawę w decydującym pojedynku - dodał koszykarz.
Przeciwnikiem drużyny z Winnego Grodu w półfinale play-off będzie AZS Koszalin. - To na pewno będzie trudna seria. AZS Koszalin pokonał Trefla Sopot, grają bardzo dobrze, mają w sobie wiele energii, są pewni siebie. Musimy grać swoją koszykówkę, grać tak dobrze jak w ostatnim meczu z Czarnymi. Podstawą jest dobra agresywna obrona, wtedy wszystko pójdzie po naszej myśli - zakończył Hodge.