Łukasz Seweryn: Wygraliśmy finały także mentalnie
W niedzielny wieczór zielonogórzanie po raz czwarty pokonali zespół PGE Turowa Zgorzelec 87:78 i dzięki temu po raz pierwszy w historii zdobyli złoty medal. O wrażeniach opowiedział Łukasz Seweryn.
- Jestem niezmiernie zadowolony. Bardzo się cieszę z czwartego złotego medalu. To osiągnięcie jest niesamowite, przede wszystkim dla klubu z tego względu, że w tak krótkim czasie był w stanie stworzyć drużynę, która nie może się niczego powstydzić w Eurocupie, a także po zdobyciu mistrzostwa na parkietach polskiej ligi. Zwycięstwo w finale 4-0 naprawdę o czymś świadczy - powiedział po wygranym czwartym spotkaniu finałowym Łukasz Seweryn.
Koszykarz opowiedział o przygotowaniach drużyny do tych jakże ważnych spotkań. - Przede wszystkim na okres playoffów i finałów nasz zespół bardzo się scalił i powstała naprawdę niesamowita atmosfera. Nie było już tych wzlotów i upadków, które miały miejsce w sezonie zasadniczym. Drużyna była w odpowiednim momencie w szczytowej formie, pokazaliśmy to na parkiecie. Wygraliśmy te finały także mentalnie. Był tylko jeden moment, kiedy Turów miał szansę urwać chociaż jedno zwycięstwo, ale im się to nie udało - opowiedział.