Roman Olszewski: Zawodnicy chcą grać w Polpharmie

Trwa niepokojąca cisza w szeregach Polpharmy Starogard Gdański, a kibice martwią się, kiedy ich ukochany zespół zakontraktuje pierwszych koszykarzy.

Patryk Butkowski
Patryk Butkowski

Na ten moment drużyna Farmaceutów nie ma jeszcze jednak dopiętego budżetu, lecz prezes klubu Roman Olszewski uspokaja, że w ciągu 2 tygodni to się zmieni, a starogardzianie ogłoszą pierwszych graczy, którzy reprezentować będą barwy ekipy w nowym sezonie.

- Jeszcze nie mamy budżetu - tłumaczy sternik Kociewskich Diabłów. - Wszystko wyjaśni się w ciągu 2 tygodni i wtedy będziemy wiedzieć czym dysponujemy i na jakich zawodników możemy się zdecydować. Nie ukrywam, że prowadzimy rozmowy z wieloma graczami, a niektóre z nich są bardzo zaawansowane. Uwierzy pan, że  zawodnicy chcą grać w Polpharmie. Jeśli wszystko będzie jasne, to dopniemy ostatnie szczegóły i zakontraktujemy koszykarzy - dodaje.
Wkrótce pierwsze kontrakty w Starogardzie Gdańskim Wkrótce pierwsze kontrakty w Starogardzie Gdańskim
Wiemy, że drużynę w dalszym ciągu poprowadzi Mindaugas Budzinauskas, o czym poinformowaliśmy już dawno temu. Litewski szkoleniowiec musi jednak całkowicie zmienić skład swojego teamu, gdyż poza Kacprem Radwańskim prawdopodobnie nikt nie pozostanie na Kociewiu w kolejnym sezonie.

- Trener Budzinauskas poprowadzi nasz zespół w nadchodzących rozgrywkach - stwierdza Olszewski. - Wyciągnął nas z 11. miejsca, czyli spełnił swoje zadanie, jakim był awans do play-off. Jego kontrakt został automatycznie przedłużony. Raczej nie możemy liczyć jednak na zawodników, którzy reprezentowali nasze barwy w sezonie 2012/13, bo  oczekiwania niektórych z nich nas przerosły. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nie uda nam się zatrzymać McCauleya, który otrzymał bardzo dobre propozycje. To samo dotyczy Olka Lichodzijewskiego, Łukasza Majewskiego i Jawana Cartera, który przeniósł się do Francji. Reszta również otrzymała dużo ofert - kończy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×