Zmazać plamę z inauguracji - zapowiedź meczu ŁKS Łódź - Duda Leszno

W inauguracyjnej kolejce Ford Germaz Ekstraklasy nikt nie spodziewał się, że ŁKS będzie walczył z Mistrzyniami Polski - krakowską Wisłą o zwycięstwo. Kibice mieli jednak nadzieję, że w dniu obchodów 100-lecia klubu, łodzianki spiszą się zdecydowanie lepiej. Biała Gwiazda jednak rozgromiła bez problemu fatalnie grające gospodynie, które w środę staną przed szansą rehabilitacji w pojedynku z Dudą Leszno.

W zespole z Łodzi w niedzielę z dobrej strony zaprezentowała się jedynie Lada Kovalenko. Środkowa z Ukrainy teraz stanie przed trudnym zadaniem, gdyż naprzeciwko niej zagra Martyna Koc, najlepsza zawodniczka zespołu z Leszna w meczu z PTK Pabianice. Ich podkoszowe pojedynki zapowiadają się ciekawie.

Na obwodzie czeka nas natomiast rywalizacja doświadczonych zawodniczek. W zespole trenera Mirosława Trześniewskiego w pierwszej piątce prawdopodobnie pojawią się Sylwia Wlaźlak i Edyta Koryzna, a rozgrywającą Dudy będzie Edyta Krysiewicz. To istna klasyka kobiecego basketu w Polsce, gdyż te panie występują na naszych parkietach już od kilkunastu lat i cały czas młodsze koleżanki mogą się od nich jedynie uczyć. Jeszcze kilka dni temu, podczas obchodów jubileuszowych w Łodzi, mogliśmy oglądać popisy w wykonaniu tych zawodniczek, jeszcze pod panieńskimi nazwiskami - odpowiednio Gawrysiak, Żuk i Łatki.

Pewnego smaczku spotkaniu doda zapewne gra koszykarek, które nie tak dawno występowały w przeciwnych klubach. Barw ŁKS-u broni Olga Żytomirska, do niedawna reprezentująca Dudę Leszno, zaś na "stare śmieci" (niestety to określenie jak ulał pasuje do hali ŁKS-u) przyjedzie Agnieszka Makowska, która właśnie w Łodzi stała się zawodniczką ekstraklasy i przebiła się nawet do kadry narodowej.

Pojedynek ŁKS-u z Dudą zapowiada się interesująco, bowiem oba zespoły liczą w tym sezonie na czołową ósemkę rozgrywek. Kibice z pewnością liczą, że mecz nie będzie wyglądał tak, jak spotkania tych drużyn w ubiegłym sezonie, gdy były to "gry i zabawy z piłką", a nie koszykówka, a wyniki meczów, gdy przegrywający zespół zdobywał 39 i 40 punktów, a zwycięski ledwo dobijał do "pięćdziesiątki", mówiły same za siebie (i to bynajmniej nie o dobrej obronie, a o nieporadności w ataku).

Po pierwszej serii spotkań niewiele można powiedzieć o formie obu zespołów. ŁKS zagrał fatalnie przeciw Wiśle, ale trener Trześniewski stwierdził: - W spotkaniu z Lesznem zagramy zupełnie inaczej. Graliśmy z nimi podczas przedsezonowych turniejów i wiemy, że mają porównywalny zespół do naszego. Będziemy z pewnością walczyć o zwycięstwo, a wpadka w niedzielę spowodowana była raczej kwestiami związanymi z psychiką dziewczyn, które nie potrafiły powalczyć w przegranym już meczu. Koszykarki z Leszna natomiast mają na koncie 1 zwycięstwo, jednak wygrana nad PTK Pabianice to nie jest wielki wyczyn, biorąc pod uwagę problemy finansowe pabianiczanek i skład, w jakim ta drużyna przystąpiła do rozgrywek. Więcej o formie obu zespołów z pewnością będzie można powiedzieć po środowym meczu.

ŁKS Siemens AGD Łódź - PKM Duda Super-Pol Leszno / środa 24 września 2008 godz. 18:00

Źródło artykułu: