Ujrzeć odmieniony Zastal w warunkach ligowych - zapowiedź meczu Intermarche Zastal Zielona Góra - MOSiR Krosno

W najbliższą sobotę pierwszy mecz ligowy przed własną publicznością w nowym sezonie rozegrają koszykarze Intermarche Zastalu Zielona Góra. W pierwszej kolejce zielonogórzanie wygrali z ŁKS-em Łódź. Sympatycy zielonogórskiego basketu mają nadzieję, że ''Zastalowcy'' powtórzą ten wyczyn w potyczce przeciwko MOSiR-owi Krosno.

Zespół Intermarche Zastalu Zielona Góra, inaugurację sezonu może zaliczyć do udanych. Zielonogórzanie pokonali w Łodzi miejscowy ŁKS 91:90. Jak sam wynik wskazuje, spotkanie te nie należało do jednostronnych. Co prawda, łodzianie przez dłuższy czas prowadzili różnicą 6-7 punktów, ale w najważniejszych momentach potyczki, to ''Zastalowcy'' pokazali, że są troszeczkę lepiej dysponowani. - ŁKS uciekał nam, prowadził 8-10 punktami. Mimo tego nie straciliśmy wiary, i to jest duży plus. Przed tym meczem trochę obawiałem się, czy nie spalimy się, jako nowy i świeży zespół. Dlatego też dla nas w Łodzi były trudne warunki psychologiczne, ale jakoś poradziliśmy sobie z nimi - powiedział na łamach Radia Zachód Tomasz Herkt, szkoleniowiec Zastalu.

Co ciekawe, zielonogórska drużyna z łódzkim klubem zwyciężyła zaledwie siedmioma zawodnikami. W barwach ekipy z Winnego Grodu nie wystąpili Marcel Wilczek, Marcin Wróbel i Sławomir Olszewski oraz młodzi Grzegorz Szepczyński i Piotr Łojko.

Ekipa z Krosna z kolei w zeszłym sezonie występowała jeszcze na parkietach drugiej ligi. Grę na zapleczu ekstraklasy może zawdzięczać ''dzikiej karcie'', gdyż w ubiegłych rozgrywkach nie udało jej się wywalczyć awansu.

W przerwie letniej szeregi MOSiR-u wzmocnili tacy gracze, jak Marcin Salamonik, Grzegorz Ożóg, Przemysław Hajnsz, czy Rafał Stolarek. W tej chwili można powiedzieć, że były to trafne transfery. Potwierdza to między innymi fakt, iż krośnieński team w przedsezonowych turniejach spisywał się całkiem nieźle. Krośnianie w Mistrzostwach Podkarpacia zajęli wysoką drugą lokatę, a udział w tym turnieju brało sześć zespołów. Ponadto MOSiR bardzo dobrze zaprezentował się w spotkaniu inaugurującym rozgrywki pierwszej ligi. Podopieczni Mariusza Zamirskiego nie dali żadnych szans ekipie rezerw Asseco Prokomu II Sopot, wygrywając 90:63. Przypomnijmy, że dla drużyny z Krosna był to pierwszy historyczny mecz rozegrany na zapleczu ekstraklasy. - Jeśli chodzi o mecz, to było bardzo dużo nerwowości w pierwszej połowie. Ja tę nerwowość rozumiem. Pierwszy historyczny mecz Krosna w pierwszej lidze, na pewno ręce się trochę trzęsły. Druga połowa to już spokojniejsza gra i wykorzystywanie naszego doświadczenia - powiedział Janusz Walciszewski, prezes KKK MOSiR.

Krośnieńska drużyna, dzięki 27-punktowej wygranej nad młodą ekipą z Sopotu, została pierwszym liderem tabeli I ligi w nowym sezonie. Natomiast Zastal, spośród wszystkich ekip, które zwyciężyły na inaugurację, w ligowej ''drabince'' jest najniżej, bo na ósmym miejscu.

Spotkanie rozpocznie się w sobotę, 27 września o godzinie 18.00 w hali Uniwersytetu Zielonogórskiego przy ul. Prof. Szafrana.

Komentarze (0)