Amerykanka może stać się czołową postacią zespołu z województwa Lubuskiego. Jej przeszłość pokazuje bowiem, że dysponuje sporym potencjałem jeśli chodzi o umiejętności, a najlepszy tego przykład stanowią liczne występy w elitarnej lidze WNBA.
Tam trafiła po ukończeniu uniwersytetu, gdzie notabene zdobywała średnio blisko 27 punktów! Broniła barw takich klubów jak Phoenix Mercury czy Los Angeles Sparks.
W 2011 roku musiała odstawić koszykówkę nieco na bok. Wszystko wobec narodzin dziecka. Teraz spróbuje ponownie osiągnąć wysoki poziom w czym mają pomóc występy dla "Akademiczek".
Więcej informacji wkrótce.
AZS Gorzów dokonał ostatniego transferu przed zbliżającym się sezonem. Sprowadził dwudziestopięcioletnią rozgrywającą, Andreę Riley.
