Marcin Gortat: Mamy dwóch samców alfa w składzie

- Jeżeli nie zdominujemy wszystkich wysokich w Europie to będzie nasza osobista porażka - zapowiada Marcin Gortat, środkowy reprezentacji Polski.

W szerokim składzie reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy są m.in. Marcin Gortat oraz Maciej Lampe. Środkowy Suns bardzo wiele obiecuje sobie po współpracy z graczem Laboral Kutxa. - Mamy dwóch silnych samców alfa w stadzie. Takiego Gortata i Lampe, dlatego zobaczymy, jak będzie się gra układała. Jeżeli nie zdominujemy wszystkich wysokich w Europie to będzie nasza osobista porażka. On na co dzień dominuje w lidze hiszpańskiej, ja zrobię z kolei to, co potrafię najlepiej - zapowiada gracz Phoenix Suns.

Na Eurobaskecie w 2009 roku obaj zawodnicy grali obok siebie, co przynosiło wiele korzyści. Teraz jednak Lampe chce grać na pozycji numer pięć. Bądź co bądź polscy środkowi w turnieju będą mieli nieco ułatwione zadnie, ponieważ wielu zawodników po prostu nie przyjedzie do Słowenii, w tym m.in. , czy . - To, że ktoś nie przyjedzie to nie oznacza, że będzie grali pięciu na czterech. Gruzja jest nadal silnym zespołem, nawet bez Paczulii. Hiszpania też przyjedzie bez kilku swoich gwiazd, ale proszę mi wierzyć, że ich rezerwowi są również silni. Ciężko cokolwiek wyrokować na tę chwilę. Lepiej być miło zaskoczonym niż później zawiedzionym - dodaje Gortat.

W tym roku trenerem kadry będzie Dirk Bauermann, który swojego fachu uczył się w Stanach Zjednoczonych. W sztabie reprezentacji jest Amerykanin Cole Hairston, który odpowiada za przygotowanie motoryczne. Gortata cieszy to, że kadra idzie drogą amerykańską. - Myślę, że trzeba iść amerykańską drogą, ponieważ to właśnie Amerykanie prezentują najlepszy styl gry. Wszystkie technologie i inne rzeczy związane z koszykówką pochodzą właśnie z tego regionu świata, dlatego wydaje mi się, że podążamy dobrą myślą - kończy Gortat.

Komentarze (7)
avatar
Myron
20.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jakim Szewczykiem? 
avatar
detec
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
lubie gortata i jego wypowiedzi. Mówi wprost, nie owija w bawełne. Takie to nie polskie... dla tego polacy zazwyczaj się krzywią na jego słowa 
barakuda
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Do Marcina jak ulał pasuje powiedzenie - mówi co wie ale nie zawsze wie co mówi. Gdyby nawet - bo tego nie wiem - rzeczywiście Gortat dominował w tym stadzie i był tym umownym samcem alfa, to n Czytaj całość
luksin
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
tez mi sie wydaje ze akurat w strefie podkoszowej powinna tkwic nasza sila...gortat i lampe wsparci ignerskim ,szewczykiem ,hrycaniukiem i pewnie karnowskim moga naprawde sporo namieszac w pom Czytaj całość
avatar
genek
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no i oby sie powiodlo