Reprezentacja Wielkiej Brytanii na wrześniowym EuroBaskecie raczej nie odegra wielkiej roli, ponieważ w jej kadrze próżno szukać zawodników, którzy mieliby wielkie doświadczenie na dużych imprezach. Jest to młody zespół, który cały czas szuka swojej tożsamości. Trener Joe Prunty nie mógł w tym roku liczyć na największe gwiazdy, w postaci Luola Denga, Bena Gordona (notabene jeszcze nigdy nie wystąpił w kadrze) czy Joela Freelanda. Na kogo w takim razie może liczyć trener Prunty, który na co dzień jest asystentem w Cleveland Cavaliers?
W piątkowym meczu przeciwko Szwedom z najlepszej strony pokazali się środkowy Eric Boateng, który zdobył 14 punktów. Warto zwrócić uwagę na Kyle'a Johnsona oraz rozgrywającego Devona Van Oostruma, którego bardzo dobrze powinni znać podopieczni Mariusza Niedbalskiego, który rywalizowali z Wielką Brytanią na ME U-20 dywizji B. Gracz w ciągu dwóch mecz zaaplikował Polakom łącznie 66 punktów! Po piątkowym spotkaniu chwilę porozmawialiśmy z tym graczem, który od nowego sezonu... będzie kolegą Waltera Hodge'a w Laboral Kutxa. - Zagraliśmy tragicznie, to był dramatyczny występ. Gorzej już chyba być nie może... - stwierdził Van Oostrum.
Trudno nie zgodzić się ze słowami 20-letniego rozgrywającego. Wielka Brytania wysoko uległa Szwedom 68:85, będąc gorszym w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła. W sobotę zmierzą się z Polską, która także jest podrażniona piątkową porażką. Gracze Dirka Bauermanna za wszelką cenę chcą wygrać i wrócić na ścieżkę zwycięstw. - Wyjdziemy bardzo zmobilizowani na sobotnie spotkanie. Chcemy ten mecz wygrać. Każdy rywal jest tutaj na wysokim poziomie, nikogo nie można lekceważyć. Liczę na zwycięstwo - zapowiada Mateusz Ponitka, który był najlepszym zawodnikiem reprezentacji w starciu z Ukrainą.
Terminarz sobotnich spotkań:
15:30 Ukraina - Szwecja
18:00 Polska - Wielka Brytania (transmisja w Polsat Sport, Polsat Sport HD oraz Polsat Sport News).
