Legendy koszykówki: Julius Erving

Julius Erving całą swoją karierę w najsilniejszej lidze świata spędził w barwach Philadelphii 76ers. Amerykanin słynął przede wszystkim z niewiarygodnych wręcz i niezwykle spektakularnych wsadów. Do dzisiaj wiele jego zagrań uważanych jest za jedne z najbardziej widowiskowych akcji w historii NBA.

W tym artykule dowiesz się o:

Julius Erving Winfield II urodził się 22 lutego 1950 roku w Nowym Jorku. Znany pod pseudonimem Dr. J amerykański koszykarz słynął przede wszystkim z niesamowitego wyskoku, który pozwalał mu wykonywać niewiarygodne wręcz podkoszowe ewolucje. Do dzisiaj uważany jest on za jednego z najbardziej spektakularnych graczy wszech czasów. Jego markowym zagraniem był "Tomahawk". Nie dziwi zatem jego udział w pięćdziesiątce najlepszych graczy, którzy kiedykolwiek pojawili się na parkietach NBA.

Erving pomimo tego, że należał do graczy wielkiego formatu, miał - tak jak wiele innych wyróżniających się postaci koszykarskiego świata - problem ze zdobyciem mistrzowskiego tytułu. Zdołał go wywalczyć tylko raz, w 1983 roku. Występował wówczas w barwach Philadelphii 76ers. Był on zresztą związany z tym klubem przez całą swoją karierę w NBA. Tylko raz udało mu się także wywalczyć miano NBA MVP (1981). Kilkakrotnie natomiast wybierany był do All - NBA First Team oraz All - NBA Second Team. Jedenastokrotnie brał udział w Meczu Gwiazd, z czego w 1977 oraz 1983 roku przypadł mu tytuł All - Star MVP. W całej karierze Erving zapisał na swoje konto 18 364 punkty. Należał także do grona graczy całkiem nieźle walczących na desce. Jego średnie statystyki z całej kariery przedstawiają się następująco: 22 punkty, 6,7 zbiórki oraz 3,9 asysty. Należy również wspomnieć, iż Amerykanin był jednym z najlepszych graczy ligi ABA (American Basketball Association).

Zanim trafił na parkiety NBA...

Pierwsze kroki w koszykówce Erving stawiał w Roosevelt High School. W 1968 roku trafił natomiast na Uniwersytet Massachussetts. Spędził tam dwa sezony. W tym czasie notował średnio 26,3 punktu oraz 20,2 zbiórki. Tym samym stał się jednym z pięciu graczy, którzy w lidze NCAA zdobyli przeciętnie powyżej 20 punktów oraz 20 zbiórek w każdym spotkaniu. Po ukończeniu uczelni Amerykanin miał przed sobą dwie drogi do wyboru. Konkurowały wówczas bowiem między sobą ligi NBA oraz ABA. W 1971 roku Erving jako wolny agent zdecydował się przenieść na parkiety ABA. Związał się wówczas z zespołem Virginia Squires.

Erving od początku stał się liderem swojego klubu, a także jednym z najlepszych graczy całej ligi. Już w debiutanckim sezonie trafił do All - ABA Second Team. Przypadł mu także tytuł All Rookie of the Year. Jego drużyna dostała się do finału wschodniej konferencji. Jednak musiała uznać tam wyższość ekipy New York Nets, gdzie w tym czasie brylował Rick Barry.

W 1972 roku Erving został wybrany z numerem 12 w pierwszej rundzie draftu przez Milwaukee Bucks. Jednak nie od razu zadebiutował w NBA. Wrócił bowiem do ligi ABA. Wówczas przeżywał rozkwit swojej kariery. Notował wręcz niewiarygodne statystyki. Jednak jego zespół - Virginia Squires, podobnie jak kilka innych drużyn ABA, znajdował się w poważnych kłopotach finansowych. W związku z tym włodarze tego klubu zmuszeni byli do handlu z New York Nets. Erving trafił do tej drużyny w 1973 roku. Już w pierwszym sezonie Amerykanin poprowadził swoją ekipę do mistrzowskiego tytułu pokonując w finale zespół Utah Stars. Erving stał się najlepszym graczem ligi, a jego spektakularne i niezwykle efektowne akcje, przyciągały do hal ogromne rzesze fanów.

Kariera w NBA...

W 1976 roku ligi ABA oraz NBA połączyły się. W związku z tym, że włodarze New York Nets musieli zapłacić sporą sumę za przyłączenie do ligi, właściciel klubu - Roy Boe oświadczył Ervingowi, że ten nie otrzyma podwyżki wynagrodzenia. Amerykanin rzecz jasna nie zaakceptował warunków kontraktu. Działacze drużyny nie mieli zatem większego wyboru. Erving został sprzedany do Philadelphii 76ers.

Amerykanin bardzo szybko stał się liderem swojego nowego zespołu. Poprowadził drużynę do finałów NBA, gdzie jednak musiała ona przełknąć gorycz porażki, przegrywając starcie z ekipą Portland Trail Blazers 2:4. Sam Erving przez cały czas cieszył się ogromną popularnością. W kolejnych latach pomimo tego, że nadal prezentował wyborną formę, to jego zespół dwukrotnie został wyeliminowany w finałach konferencji wschodniej. W 1979 roku w lidze NBA pojawił się Larry Bird. Wówczas rywalizacja o mistrzowski tytuł odbywała się na linii Celtics - 76ers. Kibice mogli tylko zachwycać się niesamowitymi pojedynkami pomiędzy Birdem a Ervingiem.

W 1980 roku Sixers pokonali w finale konferencji wschodniej Boston Celtics. W finale ligi natomiast Erving musiał zmierzyć się z zespołem Los Angeles Lakers, gdzie brylował wówczas Magic Johnson. Philadelphia nie sprostała wymaganiom rywala przegrywając pojedynek 2:4. Niepowodzeniem zakończyły się także dla Ervinga sezony 1980/81 oraz 1981/82. Sixers ponownie otarli się o mistrzowski tytuł. Jednak w 1982 roku Philadelphia wreszcie znalazła brakujące ogniwo. Z zespołem związał się bowiem Moses Malone. Ekipa 76ers niemalże jak burza przebrnęła rundę zasadniczą docierając do finału NBA, gdzie zmiotła wręcz drużyną Los Angeles Lakers. Erving zdobył pierwszy a zarazem jedyny mistrzowski pierścień w swojej karierze. W kolejnych latach Amerykanin utrzymywał bardzo stabilną formę, choć jego zespół nie odnosił już takich sukcesów. W 1986 roku Erving zapowiedział swoje odejście na emeryturę.

Lata po zakończeniu zawodowej kariery...

Po zakończeniu kariery sportowca Erving stał się biznesmenem. Pracował między innymi w telewizji jako analityk. W 1997 roku dołączył do sztabu zarządzającego ekipy Orlando Magic. Amerykanin zaliczył także swój debiut aktorski występując w jednej z amerykańskich komedii. Erving należał również do grona graczy, którzy posiadali w obiegu rynkowym obuwie zatytułowane własnym nazwiskiem.

Warto także nadmienić, że Julius Erving jest ojcem słynnej amerykańskiej tenisistki - Alexandry Stevenson, która w 1999 roku dotarła do półfinału Wimbledonu. Należy dodać, że był to pierwszy sezon, w którym zawodniczka ta zakwalifikowała się do tego turnieju.

Komentarze (0)