Rywal wicemistrzów Polski stawia przed sobą zupełnie inny cel w nadchodzącym sezonie od koszykarzy ze Zgorzelca. Zespół z Kwidzyna najprawdopodobniej walczył będzie o utrzymanie w lidze. Podopieczni Adama Prabuckiego przegrali dwa pierwsze ligowe spotkania - na inaugurację z Asseco Prokomem Sopot 60:75 oraz z Energą Czarnymi Słupsk 73:86. Trzeba przyznać, iż Bank BPS Basket nie miał szczęścia podczas losowania terminarzu, a także rywal w trzeciej kolejce będzie tym z wyższej półki.
Bez wątpienia wyróżniającymi się postaciami w ekipie z Kwidzyna są Vladimir Tica, Brian Lubeck i Chris Garner. Ten pierwszy stwarza bardzo dużo problemów pod koszami, gdzie notuje sporo zbiórek na swoim koncie w każdym meczu, a do tego punktuje. Środkowych PGE Turowa czeka naprawdę sporo pracy z Serbem, który tak łatwo nie daje za wygraną.
Tica w spotkaniu z Prokomem zanotował na swoim koncie 15 punktów i 15 zbiórek, ale słabo zagrał Garner, który nie zdobył punktów i zanotował tylko 3 asysty. W meczu z Czarnymi ci dwaj gracze zagrali zdecydowanie tak, jak się od nich tego oczekuje, a 11 punktów zdobył także Marcin Malczyk, 26-letni polski skrzydłowy. Tuż przed rozpoczęciem sezonu do zespołu Prabuckiego dołączył Michael Kuebler, znany z występów w Kagerze Gdynia rzucający. Amerykanin w dwóch spotkaniach zdobył łącznie 9 punktów.
Koszykarze PGE Turowa musieli sporo się natrudzić w Poznaniu, aby pokonać PBG Basket. Beniaminek z Poznania postawił wicemistrzom Polski bardzo ciężkie warunki i walka o zwycięstwo w tym meczu w ramach drugiej kolejki PLK była otwarta do samego końca. Dopiero ostatnie minuty i pewnie wykonywane przez zgorzeleckich koszykarzy rzuty wolne zapewniły podopiecznym Saso Filipovskiego wygraną.
W ostatniej kolejce PGE Turów swój mecz rozgrywał w Poznaniu, gdzie spotkał się z beniaminkiem ekstraklasy. Wicemistrzowie Polski pokonali PBG Basket 70:64, a 11 punktów dla zwycięzców zanotował Bryan Bailey. Bank BPS Basket w minionej serii spotkań uległ na własnym parkiecie Enerdze Czarnych Słupsk 73:86. Kwidzynian od porażki nie uchroniło 15 punktów zdobytych przez Chrisa Garnera i Vladimira Ticę.
Mecz pomiędzy PGE Turowem a Bankiem BPS Basketem odbędzie się w sobotę w Zgorzelcu o godzinie 18:30.