26-letni LaceDarius Dunn w trzech spotkaniach o Puchar Prezydenta Słupska "wykręcił" naprawdę przyzwoitą średnią punktową - 21,6 oczek na mecz. Amerykanin jest typowym łowcą punktów, najlepiej czuje się na obwodzie, chociaż nie boi się także ryzykownych wejść pod kosz.
Dysponuje, jak na polskie warunki, bardzo dobrym rzutem z obwodu. Jego technika jest dość ciekawa, bo praktycznie nie odrywa nóg od parkietu podczas rzutu. Jednakże większość jego prób okazywała się celna. Wydaje się, że jeśli utrzyma tę formę to może być jedną z gwiazd Tauron Basket Ligi.
Sam zawodnik cieszy się bardzo z tego, że trafił właśnie do Koszalina, bo jak sam mówi, może tutaj rozwijać swoją koszykarską karierę. Dunn świetnie radził sobie w lidze portugalskiej, gdzie występował w Benfice Lizbona, z którą zdobył mistrzostwo kraju. Został on także wybrany MVP ligi i najlepszym graczem zagranicznym.
Z jego dyspozycji bardzo zadowolony jest trener Zoran Sretenovic, który był wielkim orędownikiem ściągnięcia tego zawodnika do Koszalina. - Myślę, że on może szybko zaskarbić sobie sympatię kibiców w Koszainie. Oglądałem latem sporo jego meczów w poprzednich klubach i muszę powiedzieć, że jest on trochę niecharakterystycznym strzelcem. Bardzo mnie zaskoczył pozytywnie - mówi opiekun Akademików.
Pozytywnie o nowym graczu wypowiada się także Marcin Kozak, prezes AZS-u Koszalin. - Długo pracowaliśmy nad tym transferem na tę pozycję, bo ona jest bardzo ważna. Chcieliśmy wybrać najlepszego gracza na jakiego było nas stać. Myślę, że udało się zrealizować ten cel - podkreśla sternik klubu.
LaceDarius Dunn podczas turnieju w Słupsku:
przeciwko Tsmokom Mińsk: 8 punktów (3/12 z gry), 1 asysta, 3 zbiórki.
przeciwko Treflowi Sopot: 26 punktów (7/13 z gry), 2 asysty, 5 zbiórki.
przeciwko Czarnym Słupsk: 29 punktów (8/14 z gry), 0 asyst, 7 zbiórek.