Przed podopiecznymi Tomasza Jędrosa kolejny trudny pojedynek, tym razem podejmą znacznie bardziej wymagającego rywala niż w inauguracyjnej kolejce. Swój debiutancki mecz na zapleczu ekstraklasy rozgrywali przed własną publicznością, zmierzyli się wtedy z AZS-em Politechniką Big-Plus Poznań, gdy z jaworznian opadła trema, pokazali się z dobrej strony i wygrali 74:60.
Drugie spotkanie nie poszło im już tak dobrze, przegrali bowiem w Łańcucie z Sokołem 67:90. Czy fakt gry przed własną publicznością sprawi, że zawodnicy MCKiS-u zagrają bardzo dobrze i będą autorami niespodzianki lub chociaż będą prowadzić wyrównaną walkę z krośnianami?
Gracze MOSiR-u z pewnością podejdą do spotkania w stu procentach skoncentrowani, ale rywale mogą wykorzystać ich chwilowe rozluźnienie w trakcie meczu. - Takie spotkania są właśnie najtrudniejsze lub niewygodne dla faworyta. Każdy sobie myśli, że to będzie łatwy mecz, a tak wcale nie będzie. Musimy wyjść skoncentrowani od samego początku aż do końca meczu - podkreślił Dawid Adamczewski, który zna również receptę na odniesienie zwycięstwa. - Na pewno trzeba poprawić małe błędy w obronie i trochę rzut i będzie dobrze.
Ekipa z Podkarpacia jest jedną z dwóch dotychczas niepokonanych na pierwszoligowych parkietach. Czy podopieczni Dusana Radovicia zdołają podtrzymać swoją zwycięską passę?
MCKiS Termo Rex S.A. Jaworzno - MOSiR PBS Bank KHS Krosno / sobota, 12 października, godzina 20
Czy MCKiS sprawi niespodziankę? 
BRAWO MOSiR meczyk pod kontrolą od początku do końca,wszyscy zapunktowali a rezerwowi pograli nieco dłużej niż zwykle SUPER :-)