W tym artykule dowiesz się o:
Zespoły z Zielonej Góry i Sopotu zmierzyły się po raz ostatni 9 października w ramach pojedynku o Superpuchar Polski. Po zaciętym pojedynku z trofeum mogli cieszyć się koszykarze pod wodzą Dariusa Maskoliunasa, którzy pokonali drużynę mistrzów Polski 76:71. Liderem ekipy z Trójmiasta był Sarunas Vasiliauskas (20 punktów, 6/8 za trzy). Najlepiej po stronie biało-zielonych zaprezentował się Christian Eyenga, który przy swoim nazwisku zapisał 29 oczek.
Kolejnymi rywalami Stelmetu była Kotwica Kołobrzeg, z którą zespół z Winnego Grodu uporał się dopiero po dogrywce. Mniej szczęścia podopieczni Mihailo Uvalina mieli podczas debiutowego pojedynku w Eurolidze, gdzie ulegli Bayern Monachium 73:94. W obu spotkaniach zawodził Eyenga, na którego bardzo liczą zielonogórscy kibice.
Zawodnicy Trefla od meczu o Superpuchar nie grali oficjalnego meczu. Pierwsze spotkanie TBL, w którym sopocianie mieli zmierzyć się z PGE Turowem Zgorzelec zostało przeniesione na grudzień. Wolny czas żółto-czarni wykorzystali na odpoczynek i jak najlepsze przygotowanie się do starcia ze Stelmetem.
Wydaje się, że większe szanse na zwycięstwo w poniedziałkowym pojedynku mają koszykarze z Zielonej Góry. Drużynę z Winnego Grodu przed kilkoma dniami wzmocnił Vladimir Dragicević, który ma w znacznym stopniu stanowić o podkoszowej sile zielonogórzan. Zawodnicy Mihailo Uvalina będą chcieli także zmazać plamę po debiucie w Eurolidze. Dla Stelmetu kluczowe będzie zatrzymanie Sarunasa Vasiliauskasa oraz duetu Michał Michalak - Adam Waczyński. Dużo będzie zależało od Christiana Eyengi, gdyż jak pokazały ostatnie mecze - biało-zielonym do zwycięstw brakowało punktów lidera.
Pojedynek Stelmetu z Treflem rozpocznie się o godzinie 19:00 w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (3)
