David Dedek (trener Asseco Gdynia): Chciałbym pogratulować Anwilowi zwycięstwa. Zaczęliśmy mecz słabo, później było trochę lepiej, ale niestety Anwil wykorzystał nasze błędy pod koniec pierwszej połowy i potem utrzymywał kilka punktów przewagi. Mieliśmy 15 strat i w ostatnich akcjach dwukrotnie pozwoliliśmy włocławianom zebrać piłkę w ataku. Mimo to chcę pogratulować moim zawodnikom za sposób, w jaki walczyli.
Milija Bogicević (trener Anwilu Włocławek): Cieszy pierwsza wygrana u siebie. Najpierw zrobiliśmy ważny krok w meczu wyjazdowym, a teraz w swojej hali. To był trudny mecz, dlatego chcę podziękować fanom za wsparcie. Nie ma co ukrywać, że mamy problem z formą, a kryzys ma Dusan Katnić. Przed sezonem grał o wiele lepiej. W pewnym momencie mieliśmy już 12-14 oczek przewagi, lecz niepotrzebnie popełniliśmy kilka strat i pozwoliliśmy Asseco wrócić do gry.
Łukasz Seweryn (Asseco Gdynia): Gratuluję Anwilowi zwycięstwa. W pierwszej połowie popełniliśmy aż 12 strat; w drugiej udało się zminimalizować ten problem. Na początku spotkania nie wywiązaliśmy się założeń, a Anwil postawił trudne warunki. Widowisko być może nie do końca mogło się podobać, ale to był mecz walki. W końcówce zabrakło nam zbiórek, to zadecydowało o porażce.
Seid Hajrić (Anwil Włocławek): Cieszę się z wygranej. To było nerwowe spotkanie, wygraliśmy bo zagraliśmy dobrze w obronie i mieliśmy więcej szczęścia. Chcemy jednak szybko zapomnieć o tym spotkaniu. Za cztery dni gramy z Turowem.
tez bylem na tym meczu. w szoku bylem ze tyle ludzi przyszlo bo byla prawie cala hala. moze sie chlopaki stremowali bo jakby nie patrzec dla wiekszo Czytaj całość