Robert Nieves: W Portoryko gramy zdecydowanie szybciej

Robert Nieves jest jednym z nowych zawodników ostrowskiej Stali. Portorykańczyk zadebiutował w spotkaniu z AZS-em Koszalin i pokazał się z bardzo dobrej strony. Nieves nie był już tak skuteczny w derbach Wielkopolski, ale cieszył się ze sukcesu swojego zespołu, który pokonał ekipę PBG Basketu Poznań 85:69.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski

- To było dla nas świetne spotkanie. Mamy w tej chwili znakomity bilans. Wygrywanie spotkań na własnym parkiecie jest niesłychanie ważne. Teraz czekają nas mecze na wyjeździe. Musimy powalczyć o jakieś zwycięstwo. W pierwszej kwarcie dzisiejszego spotkania wielki był Patrick Okafor. Świetnie zagrał także Nikola. Ich postawa bardzo nam pomogła - powiedział naszemu portalowi Robert Nieves.

Portorykańczyk przebywa w Ostrowie zaledwie od kilku dni, ale nie ukrywa, że zdążył polubić swój nowy zespół. - Jak na razie bardzo mi się tutaj podoba. Klubowi koledzy są naprawdę w porządku. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko walczyć o kolejne zwycięstwa. Dlaczego wybrałem Ostrów? Zadzwonił do mnie mój agent, który powiedział mi, że ten zespół szuka nowych zawodników. Ja byłem akurat wolnym graczem i postanowiłem tutaj przyjechać. Mam nadzieję, że zostanę w Ostrowie do końca sezonu - tłumaczy nowy nabytek Stali.

Nieves uważa, że jego wielkim atutem jest gra w defensywie. - Mogę zaoferować tej drużynie bardzo dobrą grę w obronie. Poza tym, potrafię wchodzić pod kosz i oddawać celne rzuty. Robię wszystko, czego potrzebuje mój zespół - przyznaje.

Wielu graczy z Portoryko spisywało się znakomicie w polskiej lidze. Nieves uważa, że jego rodaków charakteryzuje przede wszystkim szybka gra. - W Portoryko gramy zdecydowanie szybciej niż tutaj. W Polsce jest znacznie więcej podań. Wierzę, że będę w stanie dostosować się do realiów panujących w tutejszej lidze - mówi skrzydłowy Atlasa Stali.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×