Beniaminek postraszył faworyta - relacja z meczu MCKiS Jaworzno - Polfarmex Kutno

Podopieczni Tomasza Jędrosa nie przestraszyli się rywali, którym wysoko postawili poprzeczkę. Po pierwszej połowie MCKiS prowadził nawet 39:32, ale ostatecznie musiał przełknąć gorycz porażki.

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik

Przyjezdni rozpoczęli spotkanie z wysokiego "C", bo od prowadzenia 10:0, pierwsze punkty dla MCKiS-u po 3,5 minuty zdobył Marcin Wróbel. Właśnie ten zawodnik był motorem napędowym swojej drużyny, w ciągu sześciu minut kwarty zdobył 8 z 11 "oczek" dla gospodarzy. Mimo że jaworznianie zniwelowali straty do trzech punktów, to po premierowej odsłonie przegrywali różnicą trzynasty "oczek".

W ciągu przerwy między kwartami gra koszykarzy MCKiS-u zmieniła się diametralnie, drugą odsłonę wygrali bowiem 24:4! Jaworznianie w ciągu 2,5 minuty rzucili dwanaście punktów, dzięki czemu na tablicy pojawił się wynik 27:28. Kutnianie nie umieli odpowiedzieć na napór rywali skutecznymi akcjami, ich jedynymi trafieniami była trójka Krzysztofa Jakóbczyka i celny wolny Mateusza Bartosza. W efekcie po pierwszej połowie MCKiS prowadził 39:32.

Po powrocie na parkiet beniaminek nie mógł długo cieszyć się z przewagi, reprymenda od szkoleniowca spowodowała, że goście wrócili do swojej gry i po niespełna dwóch minutach odzyskali prowadzenie (39:42). Nie najlepszy początek trzeciej kwarty najwyraźniej zdeprymował jaworznian, którzy nie przypominali drużyny z poprzedniej odsłony. Gospodarze próbowali prowadzić z rywalami wyrównaną walkę, ale uniemożliwiały im to straty, po których Polfarmex zdobywał cenne punkty. W odbudowaniu przewagi znaczący udział mieli Hubert Mazur, Wojciech Glabas i Jakóbczyk, którzy w sumie zdobyli 24 z 26 punktów dla Polfarmexu w trzeciej odsłonie.

W ostatniej kwarcie podopieczni Tomasza Jędrosa dzielnie walczyli o odzyskanie przewagi. Jednak czas płynął nieubłaganie, a rywale wciąż utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie. Ostatnie dwie minuty kutnianie grali z przekroczoną liczbą fauli, co gospodarze starali się wykorzystać, ale ostatecznie przegrali różnicą pięciu punktów.


MCKiS Termo Rex S.A. Jaworzno - Polfarmex Kutno 65:70 (15:28, 24:4, 10:26, 16:12)

MCKiS: Wróbel 18, Gospodarek 16, Kwiatkowski 15 Janiak 10, Szłapka 2, Przyborowski 2, Jędros 2, Grochowski 0, Madziar 0.

Polfarmex: Glabas 18, Jakóbczyk 15, Bartosz 15, Mazur 13, Kulon 4, Rduch 3, Sikora 2, Garbacz 0, Dłuski 0, Pabian 0.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×