A.J. Walton (Asseco Gdynia) [2] - 21 min, 14 pkt, 6 as, 3 zb
A.J. Walton w żadnym z trzech spotkań nowego sezonu nie wyszedł w pierwszej piątce, a mimo tego jest najlepszym graczem Asseco Gdynia. W sobotę amerykański playmaker znów był wyjątkowo wszechstronny, notując w spotkaniu przeciwko Jezioru Tarnobrzeg 14 punktów, sześć asyst oraz trzy zbiórki. Walton znajduje się w czołówce najlepiej podających i przechwytujących tego sezonu. Wciąż jego minusem jest jednak spora liczba strat.[nextpage]
Jakub Dłoniak (Rosa Radom) [1] - 21 min, 17 pkt (8/10 z gry), 3 zb
Najlepszy mecz w sezonie Jakuba Dłoniaka. Polki król strzelców poprzednich rozgrywek błysnął skutecznością w sobotnim starciu przeciwko Kotwicy Kołobrzeg, notując 17 punktów przy 100 proc. skuteczności w rzutach za dwa punkty! Leworęczny snajper Rosy może być w dobrym humorze po trzech kolejkach - jego nowy zespół z kompletem zwycięstw jest wiceliderem rozgrywek. [nextpage]
Nikola Malesević (WKS Śląsk Wrocław) [1] - 27 min, 19 pkt (7/10 z gry), 9 zb
Serbski skrzydłowy jest w Polsce dopiero od kilkunastu dni, a już zdążył rozegrać świetne spotkanie. W niedzielnym meczu przeciwko Polpharmie Starogard Gdański Nikola Malesević zdobył 19 punktów przy kapitalnej, 70 proc. skuteczności z gry oraz zanotował dziewięć zbiórek. To głównie dzięki bardzo dobrej postawie 24-latka z Bałkanów Śląsk Wrocław wygrał już drugie spotkanie z rzędu. Być może w stolicy Dolnego Śląska szybko zapomną o feralnym transferze Derricka Caractera. [nextpage]
Mateusz Jarmakowicz (Energa Czarni Słupsk) [1] - 17 min, 17 pkt, 3 zb
Bohater poniedziałkowego hitu TBL! Mateusz Jarmakowicz mimo, że mecz rozpoczynał z ławki rezerwowych okazał się prawdziwym asem w rękawie Andreja Urlepa. Doświadczony skrzydłowy w pierwszej połowie wywalczył 11 punktów i wlał nadzieję w serca koszykarzy Czarnych, którzy ostatecznie zwyciężyli mistrza Polski 81:72. "Jarmak" w 17 minut zdobył 17 punktów - takiego zmiennika z pewnością chciałby mieć każdy trener w Polsce! [nextpage]
Seid Hajrić (Anwil Włocławek) [1] - 27 min, 17 pkt, 11 zb
Pokonać PGE Turów Zgorzelec na ich własnym parkiecie to nie lada wyczyn. Zostać bohaterem takiego spotkania, to już najwyższy prestiż. Takiego honoru dostąpił Seid Hajrić, który na otwarcie 3. serii gier rozegrał koncertową partię przeciwko wicemistrzom Polski. Doświadczony podkoszowy miał 17 punktów i 11 zbiórek, z czego aż pięć na atakowanej tablicy. Hajrić po trzech spotkaniach jest najlepszym strzelcem Anwilu ze średnią 13,7 pkt.
Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl