Zane Tamane: To będzie ważny tydzień
W środę Wisła Can Pack rozgromiła outsidera BLK, MKS MOS Konin. Najbliższe dni jednak będą dla krakowianek znacznie trudniejsze. Pierwsza przeszkoda czeka na przeciwległym krańcu Polski.
Podczas weekendu Biała Gwiazda stanie naprzeciwko Wilków Morskich Szczecin. Oczywiście za faworyta uchodzą przyjezdne, ale to beniaminkowi towarzyszy mniejsza presja oraz atut własnego parkietu. Czy jest w stanie sprawić niespodziankę? - Cieszymy się, że jesteśmy jedyną drużyną bez porażki, ale to nie oznacza samozadowolenia. Wiemy, iż wciąż musimy poprawiać niektóre elementy, a dodatkowo zachować koncentrację. Nie tak dawno temu w Gdyni jej brakowało, dlatego zaprezentowany styl pozostawiał wiele do życzenia. Teraz choćby wobec nadchodzącej Euroligi należy mieć się na baczności. Zanim jednak ją zainaugurujemy powinnyśmy utrzymać maksymalne skupienie przy rozgrywkach ekstraklasy. Generalnie to będzie ważny tydzień - komentuje Zane Tamane.
Ostatni triumf wicemistrzyń kraju rzeczywiście robi wrażenie (97:19). Niemniej ważniejsza od wyniku wydaje się być postawa wiślaczek, które mogły właściwie po 20 minutach wyłączyć myślenie, a tymczasem konsekwentnie forowały tempo. - Takie poczyniliśmy założenia. Dla nas również cyfry stanowią drugorzędną sprawę. Wedle filozofii trenera pierwsze miejsce w hierarchii zajmuje zaangażowanie i tego się trzymamy - potwierdza Łotyszka.