Uvalin zdecyduje się na grę na "dwie wieże"?

Stelmet Zielona Góra cały czas jest na etapie zgrywania się. Czy trener Mihailo Uvalin zdecyduje się na nowe warianty w grze?

Jednym z takich wariantów mogłaby być gra na "dwie wieże" w postaci Adama Hrycaniuka oraz Vladimira Dragicevicia, który w ostatnich dniach pokazuje się z bardzo dobrej strony. Gra on jednak na pozycji środkowego. Gdy przychodził do Zielonej Góry to mówił, że z powodzeniem może grać także na pozycji numer cztery. Tam zresztą są spore rezerwy w grze, bo zarówno Craig Brackins, jak i David Barlow nie spisują z najlepszej strony.

- Całe życie grałem jako silny skrzydłowy, ale przez dwa ostatnie sezony występowałem na pozycji centra z racji tego, że mieliśmy spore problemy z wysokimi zawodnikami. Preferowaliśmy grę szybką, dlatego trener chętnie ustawiał mnie na "piątce". Jestem zdania, że poradzę sobie na dwóch pozycjach - twierdził Dragicević.

Adam Hrycaniuk ma wrócić do optymalnej dyspozycji właśnie na spotkanie z Montepaschi Sieną. W tygodniu zmagał się z urazem nogi, ale wszystko jest już w porządku. - Jak na razie na treningach rotujemy się, ale szczerze mówiąc to nawet nie było czasu, żeby takie ustawienie przećwiczyć. Ja ostatnio miałem kłopoty ze zdrowiem, a on też późno do nas dołączył. Jak na razie gra na piątce, ale niewykluczone, że trener będzie rotował. Wszystko jest tak naprawdę kwestią wkomponowania się w zespół - zaznaczył były podkoszowy Valencii oraz Asseco Prokomu Gdynia.

Komentarze (1)
jimijim
1.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
gra na dwie wierze może skończyć się tym, że SZG pozostanie dość szybko bez C, bo obydwoje mają tendencje do częstego faulowania, ale do stracenia nic nie mają więc może i warto zaryzykować...