Przełamać niemoc - zapowiedź meczu CCC Polkowice - WBC Novi Zagrzeb

W środę koszykarki z Polkowic powalczą o pierwszą wygraną w prestiżowej Eurolidze. Przeciwnikiem mistrzyń Polski będzie chorwacki WBC Novi Zagrzeb, który również jeszcze nie zaznał smaku wygranej.

Po dwóch euroligowych kolejkach zarówno na koncie CCC Polkowice jak i WBC Novi Zagrzeb widnieje zerowy dorobek punktowy. W środę nadarzy się więc doskonała okazja, aby jedna z drużyn przełamała swoją niemoc. Mimo chimerycznej ostatnio formy faworytkami są aktualne mistrzynie Polski.

W poprzednim sezonie oba teamy również rywalizowały w jednej grupie i dwukrotnie górą były Pomarańczowe. Następnie CCC pewnie uzyskało awans i zostało rewelacją Euroligi docierając aż do finałowej ósemki. W obecnym sezon o powtórzeniu sukcesu raczej nie ma mowy, bowiem zespół z Polkowic personalnie wydaję się być nieco słabszy. Brakuje przede wszystkim stabilizacji na pozycji numer jeden, dlatego tak ważne jest, aby jak najszybciej w grę całego zespołu wkomponowała się Jelena Skerovic. Natomiast walory, które prezentowała atletycznie zbudowana Nneka Ogwumike były powszechnie znane. Janel McCarville zatem będzie musiała wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, aby godnie zastąpić swoją rodaczkę. - Cały czas jesteśmy w ciężkiej sytuacji, bo McCarville oraz Skerovic są z nami od niedawna i ciągle uczymy się taktyki. My musimy wrócić natomiast do dobrej gry defensywnej, bo to ostatnio był nasz problem - mówi trener Jacek Winnicki.

Tymczasem o sile drużyny ze stolicy Chorwacji stanowią głównie rodzime koszykarki na czele z najlepszą "strzelbą" zespołu Lucą Ivankovic. Na rozegraniu nieźle sobie radzi filigranowa, ale bardzo sprawna Iva Ciglar. W składzie trenera Vladimira Ivankovica widnieje też kilka niezłej klasy zawodniczek zza granicy. Sporym bagażem doświadczeń może pochwalić się hiszpańska środkowa Lucila Pascua czy rzucająca z Czarnogóry Milica Dabović. - Chorwatki prezentują bardzo szybki i agresywny basket. Sporo grają jeden na jeden, potrafią też przymierzyć za trzy. Ich gra jest oparta w głównej mierze na trzech zawodniczkach - Ciglar, Dabovic, oraz silnej pod koszem Ivankovic - ocenia drużynę gości Winnicki.  

Ostatni generalny test przed środową potyczką oba kluby mogą zaliczyć do udanych. Zawodniczki CCC Polkowice w sobotę rozprawiły się z silnym Artego Bydgoszcz. Natomiast koszykarki z Zagrzebia nie miały problemów z pokonaniem lokalnego rywala - Tresnjevki 84:59. W sztabie szkoleniowym klubu z Dolnego Śląska mają troszkę problemów kadrowych. - Janel jest chora. Jej występ jest mocno zagrożony i będzie uzależniony od decyzji lekarza. Natomiast z gry wykluczona jest Agata Szczepanik. Mam jednak nadzieję, że poradzimy sobie z przeciwnościami - kończy coach Winnicki.

CCC Polkowice - WBC Novi Zagrzeb / środa, godz. 19:00
[b]Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

[/b]

Komentarze (3)
Lekkobiektywny
19.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"... o powtórzeniu sukcesu raczej nie ma mowy." 
avatar
p_koxlik
19.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Napisałem, że nie ma raczej szans na powtórzenie sukcesu z ubiegłego sezonu. 
Lekkobiektywny
19.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli chodzi o opinie redaktora co do braku szans do awansu, nie zgodze sie bo uwazam ze szanse są. Jeśli chodzi o sam mecz to goraco licze na zwyciestwo