Zdeptana Riviera - relacja z meczu CCC Polkowice - Riviera Gdynia

Koszykarki z Polkowic w sobotnim meczu Basket Ligi Kobiet rozbiły zespół z Gdyni 88:43. Pomarańczowe przez czterdzieści minut kontrolowały przebieg spotkania i nie pozostawiły rywalkom żadnych szans.

Pierwsza kwarta zdecydowanie mogła się podobać kibicom zgromadzonym w polkowickiej hali przy ul. Dąbrowskiego. Ofensywny styl gry obu drużyn gwarantował sporo efektownych akcji. Gospodynie były dobrze dysponowane na obwodzie i już w pierwszej odsłonie trafiły cztery trójki (po dwie Belinda Snell oraz Valerija Musina). Gdynianki natomiast większość piłek kierowały do swojej środkowej Danielle Wilson, która prezentowała szeroki wachlarz zagrań pod koszem. Mimo dobrej postawy Riviery, to polkowiczanki po dziesięciu minutach prowadziły 21:16.

Drugą ćwiartkę od mocnego uderzenia rozpoczęła Janel McCarville. Mocno zbudowana Amerykanka zdobyła dziewięć oczek z rzędu (w tym jedna "trójka") i po jej akcjach team z Dolnego Śląska podwyższył swoje prowadzenie do 12 punktów. Po około trzech minutach gry niemoc nadmorskiej ekipy przełamała Joanna Szymczak-Górzyńska. Jednak, to podopieczne Jacka Winnickiego coraz bardziej zaczęły dominować i spotkanie robiło się coraz bardziej jednostronne. Mistrzynie Polski grały na sporym luzie i do przerwy wygrywały 49:29.

Ostatnie dwie kwarty były już tylko dopełnieniem zniszczenia gdyńskiej Riviery. Coach Winnicki wiedząc, że wynik jest rozstrzygnięty zaczął sporo rotować składem. Z dobrej strony pokazała się w końcu Teja Oblak, waleczna jak zwykle była Magdalena Skorek. Pomarańczowe były lepsze w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła i ostatecznie zasłużenie wygrały cały pojedynek 88:43.

- Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy pojedynek, ale mimo to nie spodziewałem się aż tak wysokiej przegranej. Sporo sił zabrał nam ostatni wygrany mecz z Bydgoszczą, mamy też kilka urazów i stąd ten pogrom - powiedział tuż po meczu
trener Riviery, Wadim Czeczuro.

- Zagraliśmy dziś bardzo zespołowo i dobrze w obronie. Zbiórka też była po naszej stronie no i wchodziły nam trójki. Kontrolowaliśmy te spotkanie od początku do końca i zasłużenie je wygraliśmy - komentował trener CCC, Jacek Winnicki.

CCC Polkowice - Riviera Gdynia 88:43 (21:16, 28:13, 15:8, 24:6)

CCC: McCarville 25, Musina 16, Snell 13, Majewska 12, Oblak 12, Skorek 6, Misiek 2, Szczepanik 2.

Riviera: Wilson 15, Szymczyk - Górzyńska 11, Macko 5, Małaszewska 5, Misiuk 4, Johnson 2.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas

Komentarze (2)
Lekkobiektywny
30.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajny mecz. Miło się oglądało. Winik tego nie odzwierciedla ale przez caly mecz obydwie,drużyny prezentowala ambitna i zacięta grę. Jeśli chodzi o same CCC to Teja od kilku meczy pokazuje ze wa Czytaj całość