Russell Robinson zostanie w TBL?

Od poniedziałku Russell Robinson nie jest już zawodnikiem Stelmetu Zielona Góra. Jednakże całkiem możliwe, że nadal będzie występował na polskich parkietach.

Russell Robinson do soboty przebywał w Zielonej Górze, po czym wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Zawodnik od niemal dwóch miesięcy nie wystąpił w żadnym oficjalnym spotkaniu. Przed meczem o Superpuchar Polski został wraz z Richardem Thomasem Guinnem odsunięty od składu. Amerykanie nie trenowali z zespołem, czekając na rozwiązanie umów i poszukanie sobie nowych klubów.

Udało nam się skontaktować z Robinsonem, który poinformował nas, że ma wiele ciekawych ofert. - Przez ostatnie dwa miesiące wiele klubów się po mnie zgłaszało. Prawda jest taka, że propozycje pojawiały się niemal z całego świata. Dostawałem oferty z takich państw jak: Turcja, Hiszpania, Izrael, Niemcy, a nawet pojawiły się opcje z polskich klubów. Będę analizował wszystkie oferty, ponieważ chcę podjąć najlepszą decyzję z możliwych - podkreśla Russell Robinson, który w ostatnim sezonie był wiodącą postacią w PGE Turowie Zgorzelec.

Teraz gracz chce trafić do klubu, gdzie będzie pełnił podobną rolę. - Moim celem jest znalezienie zespołu, w którym będę odgrywał ważną funkcję. Chcę coś dawać drużynie, być jej istotnym członkiem. Nie chcę znów przesiadywać na ławce rezerwowych - ocenia Robinson.

Nam udało się dowiedzieć, że zawodnik ma dwie propozycje z czołowych klubów Tauron Basket Ligi.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas!

Robinson zostanie w TBL?
Robinson zostanie w TBL?
Źródło artykułu: