W sobotę Farmaceuci zostali rozbici przez Stabill Jezioro Tarnobrzeg aż 107:80. Podopieczni Tomasza Jankowskiego okazję do rewanżu będą mieli już w niedzielę. Obie drużyna znów spotkają się ze sobą na tarnobrzeskim parkiecie, tym razem w rozgrywkach pucharowych.
Faworytem do awansu są Kociewskie Diabły, które w pierwszym spotkaniu wygrały z Jeziorowcami 97:79. Od tego spotkania minął jednak miesiąc, w czasie którego wiele się zmieniło. - Dla nas najważniejszy był sobotni mecz w lidze. Teraz możemy na większym luzie przystąpić do pucharowej potyczki. Mamy do odrobienia sporą stratę, ale na pewno się nie poddamy. Stać nas na powalczenie również w tych rozgrywkach. Gramy u siebie, i nawet jeśli nie uda się odrobić całych strat to trzeba po prostu wygrać dla kibiców - powiedział po ligowym starciu obu drużyn Chaisson Allen.
Sytuacja, w której znajduje się obecnie Polpharma Starogard Gdański sprawia, że każde zwycięstwo jest dla tej drużyny niezwykle cenne. Czy po sobotniej klęsce goście będą w stanie zagrać na wyższym poziomie? - Całę energię włożyliśmy w mecz ligowy. W niedzielę pewnie będzie trochę łatwiej rotować. Nasi rywale na pewno potrafią grać lepiej. To nie jest tak, że brakuje im umiejętności - dodaje podopieczny Dariusza Szczubiała.
Prawdopodobnie w drużynie Polpharmy nie zagrają Cezary Trybański, który narzeka na uraz oraz Daniel Wall. Ten drugi nabawił się kontuzji kolana w meczu ligowym. W składzie gospodarzy zabraknie Krzysztofa Krajniewskiego, Michała Marciniaka i Dawida Przybyszewskiego. Przed szansą debiutu w zespole Jeziorowców stanie natomiast Tony Weeden.
Rewanżowe spotkanie Intermarche Basket Cup Stabill Jezioro Tarnobrzeg - Polpharma Starogard Gdański zostanie rozegrane w niedzielę 8 grudnia o godzinie 18:00 w Hali MOSIR w Tarnobrzegu.
Wynik pierwszego meczu: Polpharma - Stabill Jezioro 97-79.