Piotr Szczotka przed meczem ze Stelmetem: Chcemy pozostawić po sobie dobre wrażenie

Niemal wszystkie znaki na niebie wskazują na to, że Stelmet łatwo ogra Asseco i zgarnie kolejne dwa punkty ligowe. Jednakże gdynianie chcą nieco pokrzyżować plany gospodarzom.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
W czwartek Asseco Gdynia odpadło z rozgrywek Intermarche Basket Cup. Podopieczni Davida Dedka w dwumeczu okazali się słabsi od Anwilu Włocławek. - Szkoda, że odpadamy z Pucharu Polski, ale na pewno byliśmy gorszą drużyną od Anwilu w tej rywalizacji. W drugim meczu popełniliśmy za dużo strat, mieliśmy w dodatku słabą skuteczność za dwa i to zaważyło o naszej porażce - wspomina czwartkową porażkę Piotr Szczotka, kapitan Asseco Gdynia.

W obozie gdyńskim szybko zapomniano o tej porażce, bo dla Asseco najważniejsze są rozgrywki ligowe. W niedzielę graczy Davida Dedka czeka trudne spotkanie w Zielonej Górze. - Gramy z mistrzem Polski i na pewno będzie to ciężki mecz. Będziemy walczyć, chcemy pozostawić po sobie dobre wrażenie. Drużyna Stelmetu będzie z kolei po podróży z Toskanii i może być nieco zmęczona i zdekoncentrowana - zauważa Szczotka.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

- Stelmet to na pewno klasowa drużyna, w której jest wielu doświadczonych koszykarzy na poziomie europejskim. Broni jednak nie składamy - podkreśla kapitan gdyńskiej drużyny.

Stelmet? Nie podoba mi się ich styl - rozmowa z Przemysławem Frasunkiewiczem, graczem Asseco Gdynia

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×