Wojciech Szawarski: Najlepszy mecz w ataku
Wikana Start SA Lublin wywiązał się z roli faworyta, pokonał Astorię Bydgoszcz i dopisał kolejne dwa punkty do swojego konta.
Kluczowy wpływ na losy sobotniego meczu miała wysoko wygrana przez gospodarzy druga kwarta. W dalszej części spotkania kontrolowali oni rozwój boiskowych wydarzeń. - Uważam, że zagraliśmy najlepszy mecz w ataku, bo graliśmy szeroko, było dużo penetracji. Życzyłbym sobie, żebyśmy tak grali w każdym meczu. Szczególnie drugą i trzecią kwartę zagraliśmy naprawdę na dobrym poziomie również w obronie - ocenia Wojciech Szawarski.
Astoria Bydgoszcz to jeden z I-ligowych outsiderów. Nie zamierza jednak dłużej okupować dolnych rejonów tabeli, stąd niedawna zmiana trenera. Szawarski jest przekonany, że postawienie na Aleksandra Krutikowa to dobry ruch. - Myślę, że Astoria grała naprawdę bardzo dobrze. My wysoko zawiesiliśmy poprzeczkę. Rywale zaskoczyli mnie, bo dobrze grali w obronie - agresywnie, mocno i trzeba było się napracować w ataku, żeby zdobyć punkty. Znam trenera Krutikowa i jestem przekonany, że ta drużyna wygra jeszcze niejeden mecz w tym sezonie - uważa były reprezentant Polski.
Goście rozbici - relacja z meczu Wikana Start Lublin - Astoria Bydgoszcz