Kolejny krok Akademiczek? - zapowiedź meczu KSSSE AZS PWSZ Gorzów - Energa Toruń

W sobotę w ramach 15. kolejki Basket Ligi Kobiet zmierzą się ze sobą KSSSE AZS PWSZ Gorzów i Energa Toruń. Dla tych pierwszych każdy mecz jest teraz walką o wejście do kolejnej fazy rozgrywek.

Dla KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. najbliższe spotkanie będzie okazją do zrobienia kolejnego kroku w kierunku czołowej "szóstki" Basket Ligi Kobiet. Odrobinę psychicznego luzu zawodniczkom Dariusza Maciejewskiego zapewniły koszykarki Basket ROW Rybnik, czyli bezpośredniego rywala o wejście do kolejnej fazy. Rybniczanki w środę przegrały u siebie z CCC Polkowice 43:68. Gorzowiankom odrobinę ułatwia to sprawę, ale wciąż muszą wygrywać swoje spotkania. Najważniejsze to mieć jedno zwycięstwo więcej od zespołu z Rybnika, ale im więcej tym lepiej. Akademiczki są ostatnio w gazie po tym, jak wygrywały kolejno z Widzewem w Łodzi 82:72, u siebie z Pomarańczowymi 69:61 i ostatnio w bardzo ważnym starciu właśnie w Rybniku 79:76. Dla gorzowianek najważniejszymi ogniwami będą oczywiście super rozgrywająca Sharnee Zoll, która swoimi często niekonwencjonalnymi podaniami otwiera koleżankom drogę do kosza. Z dystansu dobrze atakuje Taber Spani, a pod koszem dzieli i rządzi Izabela Piekarska. Wciąż niezastąpiona pozostaje Chineze Nwagbo, która najczęściej korzysta ze współpracy z Zoll i rzuca najwięcej punktów dla AZS-u.

Po przeciwnej stronie barykady skupiają się na utrzymaniu dogodnej trzeciej pozycji w tabeli, która da możliwość w miarę łatwego startu do drugiej fazy rozgrywek. Torunianki nie grały ostatnio zachwycająco. Triumfowały co prawda w trzech z czterech ostatnich spotkań, a porażkę zanotowały, można by rzec planowo, z Wisłą Can Pack Kraków. Wcześniejsze jednak zwycięstwo z King Wilki Morskie Szczecin (82:76) oraz późniejsze z z Widzewem (75:71) nie napawały optymizmem. Te mecze toruńskich Katarzynek mogli oglądać tylko kibice z mocnymi nerwami. Prym wiodły oczywiście Lorin Dixon, Emilia Tłumak i Joanna Walich. Z bardzo dobrej strony pokazała się też kolejna z liderek, Weronika Idczak, która przeciwko łodziankom zdobyła 15 "oczek". Przeciwko Wiśle i Widzewowi zagrała jednak nowa zawodniczka, która może być kluczowym elementem w pojedynku z AZS-em PWSZ. chodzi o Sybil Dosty, która barwy gorzowskiej drużyny reprezentowała jeszcze w poprzednim sezonie. Może ona znacząco wpłynąć na postawę koszykarek z Grodu Kopernika i powstrzymanie swoich byłych koleżanek, dzięki znajomości filozofii Maciejewskiego.

Czy Sybil Dosty będzie kluczową postacią pojedynku między KSSSE AZS PWSZ Gorzów a Energą Toruń?
Czy Sybil Dosty będzie kluczową postacią pojedynku między KSSSE AZS PWSZ Gorzów a Energą Toruń?

Czy to wystarczy zawodniczkom Elmedina Omanica, by odnieść zwycięstwo na trudnym terenie w Gorzowie? Trudno wskazać obecnie faworyta tego starcia, bo obie ekipy wydają się być na równym poziomie, szczególnie w świetle ostatnich spotkań. Delikatnie wskazać należałoby jednak na Akademiczki, które przecież pokonały mistrza Polski i bardzo mocną ekipę z Rybnika. Po raz kolejny gorzowskich kibiców czekać będzie na pewno emocjonujący pojedynek o wysoką stawkę. Każde zwycięstwo się liczy i sprawi, że gorzowianki będą mogły grać z większym spokojem.

KSSSE AZS PWSZ Gorzów - Energa Toruń 21.12.2013r., godz. 18 w hali PWSZ przy ul. Chopina 52 w Gorzowie.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: