Drugie spotkanie półfinałowe Intermarche Basket Cup rozpoczęło się z półgodzinnym opóźnieniem. Wszystko przez awarie zegara i konieczną naprawę jeszcze przed pierwszym meczem. Faworyzowany Polfarmex niesiony ogłuszającym dopingiem od początku narzucił swój styl i prowadził 9:2. Pierwsza kwarta była jeszcze dość wyrównana. Gości ze Stargardu Szczecińskiego ratowały rzuty trzypunktowe. Trafili oni trzy z pięciu prób, a straty zmniejszył m. in. Marcin Stokłosa. Problem stanowiły natomiast rzuty z pod kosza (2/12).
Kluczowa dla przebiegu meczu okazała się druga kwarta, w której dzięki skutecznym kontrom Polfarmex powiększył przewagę. Trener Jarosław Krysiewicz często rotował składem. Dzięki temu wszyscy zawodnicy mieli wkład w zwycięstwo. Na wyróżnienie wśród miejscowych zasłużył Hubert Pabian. To dzięki niemu kutnianie powiększyli przewagę, a były koszykarz Spójni zdobył 15 punktów (4/8 za 3) i zebrał sześć piłek.
Stargardzianie z nową energią rozpoczęli trzecią odsłonę, w której ostatecznie nieco zmniejszyli straty, lecz sił zabrakło im ponownie na czwartą kwartę. Dzięki temu nawet rozluźnieni gospodarze nie mieli trudów z wypracowaniem sobie sporej przewagi. Bliski double-double był Jakub Dłuski (10 pkt, 9 zb). Wynik warty jednak podkreślenia, gdyż osiągnięty w zaledwie 20 minut. Mniej skuteczny w ataku był jego zmiennik, Mateusz Bartosz, który zebrał jednak dziewięć piłek. Z resztą gospodarze wygrali zdecydowanie walkę w tym elemencie gry (44:26). Spójnia odnotowała tylko dwie zbiórki w ataku i tego rezultatu nie poprawiła już po przerwie. Stało się tak, mimo że po osiem zbiórek uzyskali Karol Pytyś i Arkadiusz Soczewski. Pytyś w sobotnim spotkaniu dorzucił też osiem punktów, lecz jego skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Podobnie jak i pozostałych graczy, co w połączeniu z dziewięcioma asystami nie mogło zaowocować niczym innym, jak wysoką porażką.
W niedzielę o godz. 17:30 Polfarmex podejmie MOSiR PBS Bank KHS Krosno w rywalizacji o puchar na szczeblu PZKosz. Obie te drużyny zapewniły sobie już udział w rywalizacji na szczeblu centralnym. O ostatnie wolne miejsce o godz. 15:00 powalczą Intermarche Bricomarche BM SlamStal Ostrów i Spójnia. Lepsi w meczu ligowym byli stargardzianie. Czy na neutralnym terenie zespół Krzysztofa Szablowskiego weźmie rewanż?
Polfarmex Kutno - Spójnia Stargard Szczeciński 79:50 (18:13, 25:9, 15:17, 21:11)
Polfarmex: Pabian 15, Dłuski 10, Garbacz 8, Rduch 8, Sikora 8, Kulon 7, Bręk 5, Jakóbczyk 5, Glabas 4, Szwed 4, Mazur 3, Bartosz 2.
Spójnia: Pytyś 8, Stokłosa 8, Suliński 7, Kwiatkowski 6, Soczewski 6, Ejsmont 5, Bodych 4, Dylik 4, Zarzeczny 2, Wróblewski 0.