Rzucanie, po stronie gospodyń rozpoczęła ReZina TecleMariam, która celnie rzuciła za trzy punkty. Łodzianki odpowiadały zdecydowanie, za sprawą kolejnych udanych akcji, które przeprowadzała Sarah Boothe. Amerykana reprezentująca barwy Widzewa podczas pierwszej kwarty zdobyła aż dziesięć oczek. W zespole Wilczyc punkty zdobywały Naketia Swanier, Agnieszka Kaczmarczyk oraz wcześniej wspomniana TecleMariam. Podopieczne trenera Krzysztofa Koziorowicza zdołały uciec z wynikiem ekipie przyjezdnych. Te jednak doprowadziły do wyrównania i pierwsze dziesięć minut gry zakończyło się remisem 21:21.
Start kolejnej odsłony meczu wprowadził nas w zupełnie inne widowisko. Szczecinianki od początku ruszyły do ataku i błyskawicznie powiększały przewagę nad łodziankami. Zaledwie pięć minut potrzebowały gospodynie, by osiągnąć różnicę dziesięć oczek nad rywalkami. Bardzo dobrze w tej części starcia spisywała się Cathrine Kraayeveld, która zdobyła, aż jedenaście punktów. Widzew został zdemolowany przez gospodynie i do szatni schodził przegrywając 31:41.
Trzecia ćwiartka była jeszcze bardziej udana dla podopiecznych trenera Koziorowicza. Wilczyce absolutnie kontrolowały przebieg wydarzeń meczowych i konsekwentnie zbliżały się do wygranej. W drużynie gości dwoiła się i troiła Aleksandra Pawlak. Gospodynie nie pozwalały jednak zagrozić wypracowanej przez siebie przewadze. Łodzianki otrzymywały kolejne ciosy od szczecinianek i po trzeciej kwarcie były praktycznie na deskach przegrywając 41:66. Ostatnia odsłona spotkania miała być formalnością i taką też była. Trener Wilczyc pozwolił pograć wszystkim swoim zawodniczkom, które dowiozły wysokie zwycięstwo do końca. Gospodynie wygrały 79:55 i z czystym sumieniem mogą świętować zajęcie miejsce w czołowej szóstce ligi.
King Wilki Morskie Szczecin - Widzew Łódź 79:55 (21:21, 20:10, 25:10, 13:14)
Wilki Morskie: Kraayeveld 23, Swanier 19, Teclemariam 14, Kaczmarczyk 11, Kotnis 4, Sosnowska 4, Stasiuk 2, Maruszczak 2.
Widzew: Boothe 18, Pawlak 18, Rozwadowska 6, Rzeźnk 5, Tomiałowicz 5, Zapart 2, Paranowska 1.