Podopieczni Dominika Derwisza złapali wiatr w żagle i niedawno udowodnili, że wyżej notowani przeciwnicy nie są im straszni. Na inaugurację rundy rewanżowej pokonali na własnym parkiecie Polfarmex Kutno aż 79:56. Dobrą dyspozycję potwierdzili również w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie rozprawili się z miejscową Intermarche Bricomarche BM Slam Stalą 97:92, choć prowadzili nawet różnicą 22 punktów.
Koszykarze Wikany Startu popisali się w tamtym meczu niesamowitą skutecznością. Najskuteczniejszy w zespole Patryk Pełka trafił wszystkie rzuty za dwa punkty, zaś kapitan Paweł Kowalski dołożył 10 punktów przy 100-procentowej skuteczności! Nieźle zaprezentował się także Alan Czujkowski, który po raz drugi w obecnym sezonie pojawił się w pierwszej piątce. - To był niezwykle ważny mecz dla nas w kontekście ostatecznego układu w tabeli - nie ukrywa Pełka.
Gospodarze umocnili się w górnej połowie tabeli i tracą dwa punkty do plasującego się na najniższym stopniu podium MKS-u Dąbrowa Górnicza. Wikana Start wciąż liczy się w rywalizacji o czołową czwórkę, co mogłoby okazać się korzystne w fazie play-off.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Natomiast Polski Cukier SIDEn mierzy w awans do Tauron Basket Ligi i jest na dobrej drodze do zrealizowania celu. Toruńska ekipa nie ma sobie równych i bezapelacyjnie prowadzi w tabeli. Dotychczas tylko WKK ProBiotics Wrocław zdołał ją pokonać.
W ostatnim czasie lider jeszcze wzmocnił się dwoma zawodnikami z ekstraklasy - Marko Djuriciem oraz Michałem Jankowskim. Goście wygrali osiem kolejnych meczów, a ci gracze mają im pomóc w kontynuowaniu fantastycznej serii.
W Toruniu Polski Cukier SIDEn pokonał Wikanę Start, lecz nie przyszło mu to łatwo. Oba zespoły nieźle spisywały się w obronie, o czym świadczy wynik 57:51. Lublinianie chcą zrewanżować się za tę porażkę, jednak sprawienie niespodzianki w sobotni wieczór będzie niezwykle trudnym zadaniem.
Wikana Start Lublin - Polski Cukier SIDEn Toruń / sob. 18.01.2014, godz. 18:00