Zagraniczni koszykarze Stelmetu przebudzą się w najważniejszych spotkaniach?
Zielonogórscy kibice i działacze nie do końca są zadowoleni z postawy kilku zagranicznych koszykarzy. Przemysław Zamojski liczy na to, że obcokrajowcy mistrzów Polski będą grać lepiej.
Wydaje się, że obecnie największym problemem Stelmetu Zielona Góra są zawodnicy zagraniczni. Lepszej postawy oczekiwano między innymi od Craiga Brackinsa czy Christiana Eyengi. - Wiadomo, że ciężko jest dobrać dwunastu czy trzynastu zawodników, którzy idealnie będą ze sobą współgrali na boisku. To zawsze ciężka sztuka. Myślę, że nasza dotychczasowa postawa w polskiej lidze i w Eurolidze pokazuje, że nie mamy się czego wstydzić i większość z tych zawodników zagranicznych była bardzo pomocna. Myślę, że cały czas szukają pewności siebie i z meczu na mecz rozkręcą się. Miejmy nadzieję, że w spotkaniach o najwyższą stawkę, w rundzie play-off, koszykarze zagraniczni zaskoczą i będą w stanie pomóc zespołowi w jeszcze większym wymiarze - dodał rzucający mistrzów Polski.
Stelmet pracuje nad przebudową zagranicznego składu. Polska rotacja raczej bez zmianJesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!