- Przysługuje nam odwołanie od tej decyzji. Brakuje nam tak naprawdę jednego dokumentu, który będziemy wysyłać w przyszłym tygodniu. Na pewno skorzystamy z odwołania - mówi w rozmowie z naszym portalem Kamil Graboń, rzecznik prasowy Kotwicy Kołobrzeg.
Nałożona kara jest efektem uchybień w klubowej dokumentacji wymaganej w dodatkowej procedurze licencyjnej.
- My otrzymaliśmy pismo, w którym jest jasno napisane, którego dokumentu nam brakuje. Najprawdopodobniej ten dokument mamy otrzymać w poniedziałek i niezwłocznie wyślemy go do władz polskiej ligi - podkreśla Kamil Graboń.
Warto przypomnieć, że władzom Kotwicy przysługuje prawo wniesienia odwołania do Komisji Odwoławczej Polskiego Związku Koszykówki w ciągu siedmiu dni.