Zdecydowanym faworytem pojedynku byli torunianie, co potwierdzili już w pierwszych akcjach. Jednak dwie celne trójki rzucone w ciągu 29 sekund pozwoliły gospodarzom na odebranie prowadzenia, po czym z dystansu trafił jeszcze Dawid Grochowski (9:5). Na parkiecie toczyła się zacięta walka. Dzięki Aleksandrowi Perce torunianie doprowadzili do remisu. Co prawda inicjatywa wciąż należała do jaworznian, ale tylko przez kilka chwil. Trzy ostatnie minuty potoczyły się bowiem na korzyść gości (20:23).
W drugiej kwarcie na boisku nadal trwała wyrównana gra. Przyjezdni powiększyli swoje prowadzenie, lecz gospodarze powrócili do swojej dobrej gry, a po akcji 2+1 Michaela Gospodarka ich straty zmalały do jednego punktu (31:32). Przez ostatnie niemal sześć minut tej odsłony dla MCKiS-u punktował tylko Gospodarek, co sprawiło że na przerwę jaworznianie przegrywali (36:43).
Zapewne podopieczni Tomasza Jędrosa wrócili na parkiet z chęcią doprowadzenia do remisu, ale nie udawało im się to. Dzięki ośmiopunktowej serii koszykarze z Torunia zdołali powiększyć swoje prowadzenie do 17 punktów, ale przed decydującą kwartą prowadzili "tylko" 52:66.
Kluczem do sprawienia niespodzianki przez jaworznian była poprawa i stabilizacja ich postawy. W przypadku utrzymania przez obie drużyny swojego poziomu gry, przyjezdni mieli zapewnione zwycięstwo. Trójka Marcina Wróbla rozpoczęła świetną serię gospodarzy, których straty ponownie wyniosły zaledwie trzy punkty (65:68). Niecelne rzuty i popełniane przez MCKiS faule w połączeniu z niemal stuprocentową skutecznością z linii rzutów wolnych torunian (7 trafień na 8 rzutów) i ich dobrą postawą w obronie pozwoliły PC SIDEnowi na wygraną.
MCKiS Termo Rex S.A. Jaworzno - Polski Cukier SIDEn Toruń 68:77 (20:23, 16:20, 16:23, 16:11)
MCKiS: Gospodarek 14 (6 s), Wróbel 14 (4x3 pkt), Grochowski 12, Śpica 12, Nowerski 6, Przyborowski 5, Goldammer 5, Klocek 0, Bukowiecki 0.
PC SIDEn: Jarecki 13, Perka 13, Jankowski 12, Bochno 9, Wojdyła 8, Żytko 6, Lisewski 5, Stępień 4, Śmigielski 4, Wilczek 3, Djurić 0.