Zbliżyć się do podium - zapowiedź meczu Energa Czarni Słupsk - PGE Turów Zgorzelec

W czwartek rozpocznie się już 18. kolejka Tauron Basket Ligi i od razu dojdzie w niej do hitowego starcia pomiędzy Energą Czarnymi Słupsk a PGE Turowem Zgorzelec.

Spotkanie w Słupsku zapowiada się naprawdę interesująco, ponieważ zmierzą się w nim zespoły, które w bieżącym sezonie mają bardzo wysokie aspiracje. Na chwilę obecną w lepszej sytuacji są zgorzelczanie, którzy z bilansem 13-4 zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli. Słupszczanie są jedynie o oczko niżej, mając na swoim koncie 10 zwycięstw oraz 7 porażek.

Obydwie drużyny miały ogromną ochotę sięgnąć w miniony weekend po Puchar Polski, ale musiały obejść się smakiem. Podopieczni Andreja Urlepa przed tygodniem na własne życzenie ulegli Anwilowi Włocławek, zaprzepaszczając tym samym swoje szanse na awans do turnieju finałowego, podczas gdy przygraniczna ekipa w wielkim finale uległa Śląskowi Wrocław. Możemy się więc spodziewać wielkiej mobilizacji zarówno jednych, jak i drugich.

- Zapowiada się niezwykle ciężki mecz dla naszego zespołu. Mieliśmy okazję obserwować drużynę PGE Turowa w finale i jest to z pewnością bardzo mocna drużyna, która już od kilku lat reprezentuje wysoki poziom. Potwierdzają swoją klasę. My musimy zagrać na 100 procent, żeby wygrać z tym zespołem. Jest to oczywiście osiągalne, ale nasz poziom koncentracji musi być naprawdę wysoki, bo PGE Turów to bardzo niebezpieczna drużyna - zauważył kapitan słupszczan, Marcin Dutkiewicz.

W 7. kolejce w Zgorzelcu lepsi okazali się gracze gospodarzy, którzy wygrali po emocjonującym meczu 85:81. W Słupsku powinniśmy być świadkami równie ciekawego pojedynku. Ciężkie starcie czeka pod koszem Damiana Kuliga, który będzie musiał mierzyć się z amerykańskim duetem słupszczan Garrett Stutz - Joseph Taylor. Na pewno ozdobą spotkania będzie także pojedynek liderów obydwu zespołów J.P. Prince'a oraz Rodericka Trice'a.

- To prawda, że jestem liderem tego zespołu, ale nie ma co ukrywać, że ja bardzo dobrze znam tę drużynę i chłopaków, dlatego jest mi łatwiej pełnić tę rolę. Szanujemy się nawzajem, dlatego tak dobrze to wszystko pracuje. Trener również pozwala mi grać tak jak lubię, więc bardzo cieszę, że tutaj jestem - zauważa Amerykanin, który w Słupsku występuje już drugi sezon.

Mecz pomiędzy Energą Czarnymi Słupsk a PGE Turowem Zgorzelec odbędzie się w czwartek 13 lutego o godz. 18.30 w słupskiej Hali Gryfia.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (3)
avatar
soczystybanan
13.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
"Jakie mikstury przyjęły przed meczem Tury". Brawo Słupsk! :D 
avatar
Marcinox
13.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czarni do boju