Courtney Eldridge: Ciężko było z nimi walczyć

W pojedynku dwóch "kieszonkowych" rozgrywających, Courtney'a Eldridge'a i Jordana Callahana trzeba orzec remis, lecz w meczu drużyn Anwil Włocławek okazał się lepszy od Polpharmy Starogard Gdański.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

Według oficjalnych informacji Jordan Callahan mierzy 184 centymetrów wzrostu, lecz gdy stanął obok mierzącego 176 centymetrów Courtney'a Eldridge'a, trudno było oprzeć się wrażeniu, że w przypadku gracza Anwilu dane są mocno zawyżone.

Tym samym, kibice zgromadzeni w Hali Mistrzów od początku starcia oglądali pojedynek "kieszonkowych" rozgrywających, w którym nie brakowało dynamicznych akcji i celnych rzutów. Optycznie zdecydowanie lepiej zaprezentował się nowy nabytek włocławian, ale trzeba oddać, że grał niemalże dwa razy więcej minut, niż rywal (33 do 17).

- Myślę, że to był ciekawy pojedynek. Starałem się grać agresywnie i generalnie nie wywiązałem się z tego zadania źle, bo Jordan spudłował kilka rzutów, ale też nie było rewelacji. No i trzeba pamiętać, że jednak mój zespół przegrał, a porażka obciąża konto każdego z nas, w tym mnie - powiedział playmaker Polpharmy.

W ciągu 17 minut Eldridge zdobył 12 punktów (3/7 z gry), miał pięć fauli wymuszonych, trzy zbiórki, asystę, ale również trzy straty. Callahan z kolei zanotował osiem oczek (2/10 z gry), miał sześć asyst, pięć zbiórek, cztery faule wymuszone, dwa przechwyty i dwie straty. Tym samym przyczynił się do wygranej swojego zespołu 85:74.

- Anwil bardzo dobrze rozłożył akcenty gry w ataku. Świetny mecz zagrał Dulkys, a reszta zawodników mocno mu pomogła. Zdobyli aż 85 punktów, myślę, że o jakieś 10 za dużo żebyśmy mogli myśleć o zwycięstwie. Dobrze radzili sobie z nami, gdy broniliśmy każdy swego - dodał Amerykanin.

Kluczowym momentem meczu dla Eldridge'a była pierwsza kwarta. - Straciliśmy w niej aż 25 oczek, Anwil szybko wypracował sobie przewagę i ciężko było z nimi potem walczyć. Mimo to nie poddaliśmy się i przez pewien moment wszystko było na styku, a to dwa punkty, a to cztery. Zabrakło nam jednak energii i koncentracji by zadać najważniejszy cios. Popełniliśmy też zbyt dużo strat, 15 w meczu wyjazdowym zawsze kosztuje cię przegraną - zakończył koszykarz.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Debiut Jordana Callahana w Anwilu. "Studiowałem naszego playbooka"  

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×