Anwil lepszy od Czarnych. Dulkys znów błysnął

Strzeleckie popisy Deividasa Dulkysa (22 punkty) dały Anwilowi Włocławek zwycięstwo nad Energą Czarnymi Słupsk. Rottweilery wygrały ostatecznie 82:76.

Spotkanie pomiędzy Anwilem a Czarnymi zapowiadano jako hit sobotniej starć w Tauron Basket Lidze. Niestety pojedynek w Hali Mistrzów nie był wielkim widowiskiem. Gospodarze choć prowadzili od samego początku, to stracili niemal całą 15-punktową przewagę i o dwa punkty musieli walczyć do ostatnich sekund.

Mecz ustawiła już premierowa kwarta, w której podopieczni Miliji Bogicevicia świetnie rzucali z dalekiego dystansu. Seria trójek dała Anwilowi prowadzenie 11:0, a chwilę potem nawet 25:12. Jak zwykle prym w zespole z Włocławka wiódł Deividas Dulkys, który trafił aż sześć trójek i zgromadził 22 punkty.

Miejscowi kontrolowali wydarzenia na parkiecie w kolejnych kwartach, kiedy mecz stał się bardziej wyrównany. Czarni nie potrafili jednak zniwelować deficytu, głównie ze względu na słabą skuteczność. Długo spotkać z koszem nie umiał się Roderick Trice czy Garrett Stutz, czyli liderzy Czarnych.

W połowie trzeciej kwarty Anwil miał nawet 15 punktów przewagi i wydawało się, że spokojnie dowiezie zwycięstwo do końca. Tymczasem goście rzucili się w pogoń, poprawiając skuteczność w rzutach z gry.

Ich pogoń okazała się jednak niewystarczająca. W końcówce było co prawda już tylko 72:75 po trafieniu Derricka Zimmermana, lecz na nic więcej gości nie było stać. W ich szeregach najlepiej spisał się Trice, który zdobył 16 punktów (7/19 z gry) i miał dziewięć zbiórek.

Wśród zwycięzców Dulkysa bardzo dobrze wspierali Seid Hajrić - 18 punktów i sześć zbiórek oraz Jordan Callahan - 17 oczek, cztery asysty i cztery zbiórki.

Anwil Włocławek - Energa Czarni Słupsk 82:76 (27:18, 11:14, 16:15, 28:29)

Anwil: Deividas Dulkys 22, Seid Hajric 18, Jordan Callahan 17, Piotr Pamuła 9, Mateusz Kostrzewski 7, Paul Graham 5, Michał Sokołowski 2, Mikołaj Witliński 2, Danilo Mijatovic 0.

Czarni: Roderick Trice 16, Michał Nowakowski 11, Jordan Hulls 11, Joseph Taylor 10, Garrett Stutz 10, Derrick Zimmerman 8, Jarosław Mokros 5, Mateusz Jarmakowicz 3, Tomasz Śnieg 2, Karol Gruszecki 0.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: