- Traktujemy te spotkanie z serii meczów play-off. Wiemy, że musimy je wygrać i nie ma innej opcji dla naszego zespołu, dlatego w naszej drużynie jest niesamowita koncentracja - podkreśla Kirk Archibeque, środkowy Rosy Radom. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego przed niedzielnym spotkaniem mają zaledwie jeden punkt przewagi nad ekipą Akademików z Koszalina, którzy w ostatnią środę dosyć niespodziewanie pokonali Stelmet Zielona Góra i wrócili do gry o pierwszą "szóstkę". Gdy wygrają różnicą większą niż cztery punkty to wyprzedzą ekipę z Radomia.
- Musimy zagrać jak prawdziwa drużyna. To jedyna droga do zwycięstwa w tym spotkaniu. Mocna obrona, jak i zbiórka to ważna część tego meczu. Musimy być bardzo skoncentrowani - zaznacza środkowy Rosy Radom.
W tygodniu do zespołu z Koszalina dołączył Krzysztof Szubarga, który ostatnio występował na Ukrainie. Reprezentacyjny rozgrywający ma zadebiutować w nowych barwach w meczu z Rosą Radom.
- To znakomity zawodnik, którego pamiętam z czasów jak grał w Anwilu Włocławek. On z pewnością będzie bardzo pomocnym zawodnikiem dla AZS-u Koszalin. Preferuje agresywną obronę, więc nasi rozgrywający nie będą mieli łatwego życia - przyznaje Archibeque.