Na tę chwilę podopieczni Andreja Urlepa mają 34 punkty i tracą jedno oczko do Anwilu Włocławek, który zajmuje czwarte miejsce. Nieco większa strata jest do Trefla Sopot - 38 punktów. Słupszczanie fazę "szóstek" rozpoczną w środę od spotkania z Rosą Radom.
- Będziemy bić się o pierwszą "czwórkę", ponieważ chcemy w tych play-offach grać więcej meczów u siebie i tego nie ukrywamy. Uważam, że jak będziemy skoncentrowani podczas meczów to możemy sporo namieszać - podkreśla Karol Gruszecki, który od niedawna znajduje się w zespole Andrej Urlepa. Jak na razie gracz dość rzadko pojawia się na parkiecie, przegrywając rywalizację z Jarosławem Mokrosem.
- Aklimatyzacja przebiega prawidłowo, a w dodatku atmosfera w zespole jest naprawdę bardzo dobra, więc nie mam na co narzekać - dodaje Karol Gruszecki.
Były gracz Spirou Charleroi wystąpił w trzech meczach, ale tylko w spotkaniu z AZS Koszalin zapunktował - zdobył pięć oczek w ciągu dziewięciu minut.
- Mam nadzieję, że będę dostawał coraz więcej minut i będę dawał tej drużynie dużo energii. Na to liczę - ocenia Gruszecki.