W tym artykule dowiesz się o:
- Zagraliśmy naprawdę dobre zawody, staraliśmy się przez pełne czterdzieści minut i suma summarum zasłużyliśmy na ten końcowy sukces - podsumował krótko grę swojej drużyny Rajković. Trudno się z nim nie zgodzić, bo zgorzelczanie potrafili odrobić aż 17-punktową stratę i wyrwać zwycięstwo na gorącym terenie, jakim jest Hala Gryfia.
Serbski trener w bardzo pochlebnych słowach wyrażał się także o niedzielnym rywalu. - Energa Czarni również zagrali bardzo dobre zawody, od samego początku grali z dużą energią. Mogę nazwać ich żołnierzami, bo naprawdę walczą i grają dobrą koszykówkę. W niedzielę zabrakło im na pewno szczęścia, które tym razem było po naszej stronie - zauważył szkoleniowiec PGE Turowa.
PGE Turów przechodzi teraz przez bardzo trudny moment sezonu. Zgorzelczanie grają mecz za meczem i niemalże nie mają czasu na treningi, dlatego trener apeluje do swoich graczy o utrzymanie koncentracji. - Nasz terminarz nie jest łatwy. Dwa dni po meczu w lidze VTB mieliśmy spotkanie z Treflem, później wyjazd do Radomia. Sopocianie grają naprawdę dobrze, a Rosa w tym momencie nie jest żadnym zaskoczeniem, bo gra najlepszą koszykówkę w Polsce. Przed nami dwumecz ze Stelmetem, dlatego przez cały czas musimy być w pełni skoncentrowani - stwierdził 43-letni szkoleniowiec.
- Staramy się wygrać każdy mecz, utrzymać co najmniej drugą pozycję, a jak się uda to oczywiście wskoczyć na pierwszą lokatę. Naprawdę jestem dumny z tego, co prezentuje mój zespół - zakończył swoją wypowiedź Rajković.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
