PGE Turów zrewanżował się Stelmetowi

Mistrz Polski znowu na kolanach! Zawodnicy zgorzeleckiej drużyny wykorzystali atut własnego parkietu i wyraźnie pokonali zielonogórski Stelmet. Tym samym zrewanżowali się za porażkę w Zielonej Górze.

To był dość dziwny mecz. Zawodnicy Mihaila Uvalina mieli fantastyczny początek meczu, który wcale nie zapowiadał zwycięstwa gospodarzy. Zespół z Winnego Grodu grał rewelacyjnie w ofensywie, potrafił stłamsić wicemistrzów kraju i objąć zdecydowane prowadzenie. To były twarde atuty, ale Stelmet nie potrafił ich długo wykorzystać.

Już w trzeciej kwarcie sytuacja się odwróciła. Podopieczni Miodraga Rajkovicia wzięli się ostro do pracy, czego efektem było odrobienie strat. Nie udałoby się tego osiągnąć bez Filipa Dylewicza, czyli najskuteczniejszego gracza zgorzelczan. Doświadczony podkoszowy był nie tylko skuteczny, ale też dobrze wywiązywał się z innych obowiązków - m.in. z walki pod tablicami, wszakże zanotował osiem zbiórek.

PGE Turów poszedł jednak dalej i całkowicie zdominował rywalizację. W trzeciej i czwartej odsłonie przygraniczna drużyna była nie do zatrzymania. Zresztą wspomniane partie wicemistrzowie wygrali aż... 49:26. To nie miało prawa się dobrze skończyć dla zielonogórzan, którzy nie potrafili znaleźć recepty ani na świetną postawę rywala, ani też na poprawienie swojej efektywności.

Co zadecydowało o wygranej gospodarzy? Kluczowe okazały się rzuty z dystansu. Koszykarze Stelmetu w tym elemencie mieli ogromne problemy, trafili tylko jeden z piętnastu rzutów (!), co dało skuteczność na poziomie 6,7 procent. Dramat. Zgorzelczanie nie byli może rewelacyjnie, ale mieli normalną efektywność - co trzecia próba (na 24) znajdowała drogę do kosza. Różnica jest widoczna gołym okiem.

PGE Turów Zgorzelec - Stelmet Zielona Góra 85:73 (11:25, 25:22, 25:12, 24:14)

PGE Turów: Filip Dylewicz 19, J.P. Prince 16, Mike Taylor 15, Tony Taylor 9, Ivan Zigeranovic 6, Uros Nikolic 6, Jakub Karolak 5, Michał Chyliński 5, Damian Kulig 4, Łukasz Wiśniewski 0, Denis Krestinin 0.

Stelmet: Vladimir Dragicevic 17, Przemysław Zamojski 15, Christian Eyenga 12, Marcus Ginyard 12, Aaron Cel 7, Adam Hrycaniuk 4, Łukasz Koszarek 4, Kamil Chanas 2, Marcin Sroka 0.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (219)
avatar
judo
15.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Won....sz tego forum prowokatorze na każdy artykół ten sam komentarz, kolana ,kroplówki,Kelati,kibice Turowa be,dawaj coś nowego płyta Ci się porysowała.Do Twojej wiadomości nowe konta zakłada Czytaj całość
avatar
zaklinacz węża
15.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przypominam wszystkim nie mogącym się pogodzić z porażką wynik meczu Turów-Stelmet 85:73:)))Demolka w drugiej połowie miodzio:)))Kilka słów o prowokatorku:)))Mój boże:)))Najpierw sam sobie zada Czytaj całość
avatar
Sajjgon
15.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jeśli Stelmet zajmie drugie miejsce po szóstkach to może mieć ciepło w gaciach. I nie mówię tego złośliwie, po prostu takie są fakty. Spójrzmy obiektywnie. Po 1. Zagrają najpewniej ze Śląskiem Czytaj całość
avatar
wąż
14.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Do kibiców ze zgorzelca.Wygraliście po raz kolejny i pokazaliście ponownie szacunek do rywala i kibicow.Robcie tak dalej. 
avatar
Wojti pierwszy
14.04.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
skonczyl sie szlaban na komputer i dziecko znowu szaleje...