Emocje znów sięgną zenitu? - zapowiedź meczu Stelmet Zielona Góra - Trefl Sopot

W sobotę Stelmet Zielona Góra podejmie drużynę Trefla Sopot. Pojedynki tych zespołów w bieżącym sezonie zawsze dostarczały kibicom sporej dawki emocji. Tym razem z pewnością będzie podobnie.

Ekipy z Zielonej Góry i Sopotu w trwającym sezonie ligowym rywalizowały ze sobą trzykrotnie i za każdym razem ze zwycięstwa mogli cieszyć się mistrzowie Polski. O ile  drugie starcie zielonogórzanie wygrali wysoko (85:66), to wyniki pozostałych dwóch spotkań kończyły się różnicą zaledwie jednego i dwóch punktów.

W ostatniej kolejce ligowej Stelmet Zielona Góra pewnie pokonał przed własną publicznością drużynę Anwilu Włocławek 83:66. Najlepiej z biało-zielonych zaprezentowali się wtedy Przemysław Zamojski, który zdobył 15 punktów, Vladimir Dragicević z 12 oczkami i siedmioma zbiórkami na koncie oraz Łukasz Koszarek, który do 11 punktów dołożył osiem asyst.

Trefl Sopot z kolei w ostatnim meczu poniósł nieznaczną porażkę w domowej hali z PGE Turowem Zgorzelec 89:94. Podopieczni Dariusa Maskoliunasa fatalnie rozegrali czwartą kwartę (20:31), przez co przegrali praktycznie wygrane spotkanie. Najmocniejszym punktem żółto-czarnych był wtedy Adam Waczyński (16 punktów, pięć zbiórek, trzy asysty). Z dobrej strony zaprezentował się też Paweł Leończyk, który zakończył spotkanie z 15 oczkami na koncie.

Spotkania Stelmetu z Treflem zawsze dostarczają sporej dawki emocji
Spotkania Stelmetu z Treflem zawsze dostarczają sporej dawki emocji

Trefl w sobotę szczególną uwagę zwróci na Łukasza Koszarka. Za powstrzymanie rozgrywającego Stelmetu będzie odpowiedzialny między innymi Sarunas Vasiliauskas. - Trzeba sobie jasno powiedzieć, że Koszarek jest graczem bardzo doświadczonym, który przez wiele lat gra na wysokim poziomie. Od dwóch lat występuje w Eurolidze i to widać w jego poczynaniach. Gra bardzo inteligentnie, nie widać nerwowości w jego ruchach. Mogę powiedzieć, że nad wszystkim panuje i jego gra naprawdę może się podobać. Wierzy w swoje umiejętności i powstrzymanie jego osoby jest naprawdę trudnym zadaniem. Jest prawdziwym motorem napędowym Stelmetu Zielona Góra - powiedział Litwin.

Mistrzowie Polski zwrócą z kolei uwagę na Adama Waczyńskiego, który w tym sezonie prezentuje bardzo wysoką formę praktycznie w każdym meczu. - Na pewno trzeba wyeliminować Adama Waczyńskiego, bo w tym sezonie to on ciągnie grę Trefla, gra równo przez całe rozgrywki. Musimy solidnie przygotować się do tego meczu, bo jeżeli wygramy, to praktycznie zapewnimy sobie drugie miejsce, a mamy nawet otwartą furtkę, by powalczyć o pierwsze miejsce w tabeli - skomentował Przemysław Zamojski.

Sobotnie spotkanie w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze rozpocznie się o godzinie 20:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Polsat Sport News.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: