Niespodzianka na Wschodzie! Hawks lepsi od Pacers!

[tag=800]Atlanta Hawks[/tag] niespodziewanie pokonała na wyjeździe Indianę Pacers 101:93 i objęła prowadzenie w ćwierćfinale play off. Bezproblemowo wygrała z kolei [tag=823]Oklahoma City Thunder[/tag], która pokonała Grizzlies.

- To frustrujące, bardzo frustrujące. Przed nami jednak długa seria - kręcił głową po przegranej Paul George z Indiany Pacers, który musiał przełknąć gorycz porażki. Gospodarze zostali załatwieni przez swojego krajana, urodzonego i wychowanego w Indianapolis Jeffa Teague'a, który zdobył 28 punktów, co jest jego rekordem play off.

Kluczowa dla losów spotkania była trzecia kwarta, wygrana przez Jastrzębie 30:16. W niej przyjezdni zanotowali serię 14:0! Teague bezproblemowo penetrował strefę podkoszową Pacers, z kolei jego koledzy bardzo często trafiali z dalekiego dystansu. Goście aż 11-krotnie przedziurawili kosz Pacers rzutami zza łuku.

- Bardzo ważne jest udane rozpoczęcie play off, szczególnie przeciwko tak renomowanej drużynie. Nie przez przypadek zajęli przecież 1. miejsce - przyznał Mike Budenholzer, trener-pierwszoroczniak na ławce Jastrzębi.

24 punkty i 10 zbiórek wywalczył dla Indiany George, z kolei w ekipie Hawks oprócz Teague'a wyróżnił się Paul Millsap, autor 25 punktów. DeMarre Carroll skompletował double-double - 12 oczek i 10 zbiórek.

Indiana Pacers - Atlanta Hawks 93:101 (22:28, 28:22, 16:30, 27:21)
(George 24, Stephenson 19, Hill 12 - Teague 28, Millsap 25, Carroll 12)

Stan rywalizacji: 1-0 dla Atlanty

Tylko Oklahoma City Thunder zachowała przewagę własnego parkietu po pierwszym dniu play off. Duet Kevin Durant - Russell Westbrook zdobył 21 punktów w premierowej odsłonie i dał gospodarzom nawet 25 punktowe prowadzenie w pierwszej połowie. Niedźwiadki choć zanotowały świetną trzecią odsłonę, to ostatecznie nie były w stanie zagrozić Grzmotowi.

Thunder prowadzili 56:31, lecz goście w czwartej kwarcie po trójce Mike'a Millera zbliżyli się nawet na dwa oczka - 72:74. Ostatecznie seria 13:1 w wykonaniu ekipy Scotta Brooksa dała faworytom pierwsze zwycięstwo w serii.

Durant wywalczył 33 punkty, Westbrook dołożył 23, z kolei Serge Ibaka miał 17 oczek i dziewięć zbiórek. Zach Randolph z 21 punktami i 11 zbiórkami był liderem Niedźwiadków.

Oklahoma City Thunder - Memphis Grizzlies 100:86 (29:16, 27:18, 13:31, 31:21)
(Durant 33, Westbrook 23, Ibaka 17 - Randolph 21, Gasol 16, Conley 16)

Stan rywalizacji: 1-0 dla Oklahomy

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (4)
avatar
MaroNBA
20.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niespodzianką nazywacie zwycięstwo Hawks? Za każdym razem to powtarzam, po tym co Pacers grali w końcówce RS nie ma mowy o niespodziance. Ok, odpadnięcie Indiany w 1 rundzie będzie zaskoczeniem Czytaj całość
avatar
heat_rays_fan
20.04.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
ale bylby numer gdyby Indiana odpadla z Atlanta :) 
avatar
BBallFan
20.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
niezle :D tylko OKc utrzymali home court