W niedzielę informowaliśmy o tym, że we wtorek do Polski przylatuje Mike Taylor, nowy trener reprezentacji. Szkoleniowiec w ciągu kilku następnych tygodni ma do wykonania kilka znaczących zadań. Po pierwsze, Amerykanin musi zbudować sztab kadry, który w dalszym ciągu nie jest znany. Po drugie, po obejrzeniu kilku spotkań TBL, musi dokonać selekcji. A po trzecie, namówić do gry w kadrze Marcina Gortata, który cały czas nie podjął ostatecznej decyzji. Obaj panowie przy okazji meczu Boston Celtics vs. Washington Wizards spotkali się i przeprowadzili rozmowę na temat przyjazdu Gortata na kadrę.
- Spotkaliśmy się na obiedzie i porozmawialiśmy na temat kadry. Później jeszcze zamieniliśmy kilka słów przed, jak i po meczu w Bostonie. To były bardzo miłe chwile. Marcin wciąż nie podjął jednak żadnej decyzji - mówi w rozmowie z naszym portalem Mike Taylor, trener reprezentacji Polski.
Amerykanin bierze pod uwagę takie rozwiązanie, że Gortata może zabraknąć w tym roku w reprezentacji Polski. Taylor jest jednak na to przygotowany. - Wszystko jest tak naprawdę możliwe. Biorę pod uwagę każdy scenariusz. Wiemy, jaka jest sytuacja Marcina. On w chwili obecnej koncentruje się na grze w play-offach. Później dojdą sprawy kontraktowe i jego głowa będzie tym pochłonięta i ja to rozumiem. Wspieramy go i nie chcemy go zbytnio popędzać z podjęciem tej decyzji - zapewnia Taylor.
W grę wchodzi także scenariusz, w którym Gortat na zgrupowanie kadry przyjechałby nieco później, niż pozostali reprezentanci. - Taki wariant też bierzemy pod uwagę, ale jest nieco za wcześnie, by o tym mówić - ocenia Taylor.
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
{"id":"","title":""}
[/b]
Źródło: Agencja TVN/x-news
Koszarek, Szubarga
Zamojski,Ponitka,
Waczyński,Gielo,Sokołowski
Czyż,Szewczyk,Kulig
Lampe,KarnowskiDłoniak mógłby grać gdyby ktoś z obwodowych nie mógł
Chylu nigdy do mnie nie przemawiał, dlatego iż jego leniwe ruchy i brak formy powodują niechęć do gracza.
Wiśniewski dobry sezon ale wątpie by dał sobie rade w kadrze.
Michalak to przyszłość SG ale musi jeszcze troche popracować. Czytaj całość