Vladimir Dragicević: Asseco to najtrudniejszy rywal, jakiego mogliśmy dostać

Vladimir Dragicević jest zdania, że Asseco to najtrudniejsza drużyna, na którą Stelmet mógł trafić w pierwszej rundzie play-offów.

- O Asseco Gdynia mogę wypowiadać się w samych superlatywach. Zajmują co prawda siódme miejsce, ale dysponują naprawdę dobrym składem i mają spore możliwości. To będą bardzo trudne pojedynki dla naszego zespołu - zapewnia Vladimir Dragicević, podkoszowy Stelmetu Zielona Góra.

[ad=rectangle]

Obawy Czarnogórca są podyktowane faktem, że w rundzie zasadniczej Stelmet miał olbrzymie problemy z gdyńską drużyną. W pierwszym meczu wygrał w samej końcówce 71:70, z kolei w Trójmieście przegrał 72:80, co było jedną z większych niespodzianek w tym sezonie. Wówczas zielonogórzanie nie potrafili zatrzymać świetnie dysponowanego A.J. Waltona, którzy rzucił aż 29 punktów!

- Jestem zdania, że to najtrudniejsza drużyna, na którą mogliśmy trafić w pierwszej rundzie play-offów - przyznaje Dragicević.

Czarnogórzec cieszy się jednak, że spotka się na parkiecie z... Fiodorem Dmitriewiem - swoim przyjacielem, z którym razem grał w Spartaku Sankt Petersburg. W lidze rosyjskiej środkowy Stelmetu uzyskiwał przeciętnie 7,7 punktu i 3,4 zbiórki w 15 spotkaniach.

- Cieszę się, że go znów spotkam. Będziemy mogli porozmawiać i wymienić poglądy. To bardzo zabawny gość, nie mogę się już doczekać spotkania przed meczem, jak i na samym parkiecie - śmieje się Czarnogórzec.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: