Kisio pełnił funkcję prezesa Spójni przez blisko siedem lat. Największym sukcesem w czasie jego kadencji był awans do I ligi osiągnięty w 2009 r. Ostatni sezon stargardzianie zakończyli na jedenastej pozycji.
Na zmianę prezesa zanosiło się już od kilku tygodni, gdy na klubowej stronie pojawił się komunikat o nadzwyczajnym walnym zebraniu członków klubu. W doniesieniach prasowych przewijały się również informacje o kłopotach finansowych w tym kilkuset tysięcznych zaległościach w stosunku do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Sprawa ta jest nierozwiązana, gdyż rozmowy trwają.
[ad=rectangle]
Jedyną kandydatką na następczynie Kisia była Beata Radziszewska, którą rekomendował Tadeusz Gutowski. Zagłosowało na nią 47 członków Klubu Sportowego Spójnia, dwóch wstrzymało się od głosu. Radziszewska to prezes Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stargardzie Szczecińskim. - Przechodziliśmy wiele rozmów. To kandydat na trudne czasy. Trzeba dokonać bardzo gruntownych zmian w funkcjonowaniu klubu jak i również podnieść z upadku finansowego nasze stowarzyszenie - argumentował Gutowski.
- Nie mam przygotowanego expose. Sytuacja w ostatnich dniach i godzinach była bardzo dynamiczna. Dziękuję za ten ogromny mandat zaufania. Mogę tylko obiecać, że będę poświęcać dużo czasu na rzecz klubu - powiedziała nowo wybrana pani prezes. - Proszę również pamiętać, że prezes i zarząd nie funkcjonuje sam. Klub jest siłą wtedy, kiedy wszyscy razem rzucamy do jednego kosza. Liczę na przychylność, życzliwość i pomoc merytoryczną wszystkich, którzy są członkami klubu. Zrobimy wszystko tak, żeby ten klub w roku obchodów 65-lecia stanął na jak najwyższym poziomie merytorycznym i sportowym - dodała Beata Radziszewska.
W zarządzie, którego kadencja potrwa do października 2015 r. pozostali Zbigniew Hering i Tomasz Wiśniewski. Będą też nowe twarze w osobach Tadeusza Gutowskiego, Adama Ładniaka i Wiktora Grudzińskiego, który niebawem rozegra swój pożegnalny mecz.